Łeba 2010

W sumie chciałam coś fajnego napisać, ale nie mam weny i chyba trochu mi się nie chce... Spójrzmy na osoby na tym zdjęciu: -Rudy Zaczynam od niego bo strzelił pocker facea... Ciekawe o czym myślał...Hm...Może o komarach...Ta... Strasznie gryzły... Ale nie byłoby tak źle, gdyby ktoś nie wpadł na tak genialny pomysł żeby iść na wydmy na piechotę przez park...Z 20 km zrobiliśmy...Dla 30min odpałów... -Ania Jest druga przez rękę... W sumie ciekawe co chce nią zrobić i komu...:P...I ta różowa kurteczka...Ah...Ciekawe czy ją też gryzły komary...... -Maja Jest jako trzecia w rankingu również z powodu miny... Może jej wyraz twarzy jest spowodowany ręką Marcina... Ale któż to wie...Może jest inny powód -Marcin Skoro już o nim napomknęłam, to wypadałoby coś napisać... Ale co... Patrzy na fotografa z pogardą... Wręcz kpiną...Pytanie tylko kto nim jest... Oj Aśka, Aśka...Co przeskrobałaś :P -Donia Pewnie tak szczerzy kły bo widziała rękę Anki i w razie czego zawsze może ją ugryźć...Nie no żartuje... Donia jest jak zawsze uśmiechnięta ... -Marta Słabo ją widać... Ale pewnie i tak jak zawsze rozmyśla jak tu kogoś wyciągnąć z jakiegoś bagna -Ja Coby tak skromnie wyglądało... O sobie pisze na końcu... A w sasadzie nie pisze... Ta... Jestem tak nudną osobą, że nie ma co o mnie pisać... Sory jeśli was zanudziłam tak długi komentarzem...