when you lose what you love remember to stay strong.
pomijając wczorajsze kołatanie serca i chwilę słabości bez odzewu... radzę sobie całkiem dobrze. deszczowy dzień skłania mnie do nostalgii i melancholii. chciałabym odrobinę zmienić nastrój serią ćwiczeń, jednak ze świadomością, co mnie jeszcze dziś czeka, postanowiłam uszanować choć raz swój organizm i odpuścić. a korci tak bardzo!
ogółem chwila wytchnienia w natłoku zadań. polecam Nałęczowiakom po 20 nie wychodzić na ulicę. buźka.