photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 STYCZNIA 2011

;3

Heelooł ;d

dzisiaj wstałam o 9, bo musiałam jechać z psem do weterynarza ;d i teraz siedzę i zamulam -.-

o 13 na trg.. ;ll jejku jak mi się nie chcę ;x no ale trzeba się ruszyć wreszcie ;d

a teraz właśnie jem mandarynkę ;d dobra, chcecie? (;

jutro może na mecz z norkami  <3 jak jedna z norek kupi bilety ;d . a tak właśnie wracając do norek ;d nie ma nikt tej rady? ;>( poprzednia notka )  może jednak ktoś coś znajdzie? ;d co? ;d bo tamta mi żyć nie daje xd a właśnie pozdrawiam jej busz ;d

dobra , kończe ;d idę grać w simsy  .

 

-----

Nie wiedziała jak to wytłumaczyć.
Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem.
To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze.
A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła.
Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała.
I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika osiiem.