photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Czas oczekiwania i nadziei...
Dodane 14 GRUDNIA 2020 , exif
370
Dodano: 14 GRUDNIA 2020

Czas oczekiwania i nadziei...

Stanowczo za rzadko tu zaglądam, bo ciągle zapominam, gdzie włączyć używanie Adobe Flash Player, a bez niego nie mogę załączać zdjęć. No, dzisiaj się udało!! Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie w tym trudnym dla wszystkich okresie. Święta tuż, tuż, a ja mam tylko jedno życzenie. Marzę o tym, żeby ta trauma się skończyła. Żebym się obudziła i żeby było, jak dawniej, kiedy słowo pandemia było mi obce. A teraz wżarło się w życie każdego z nas, próbując wywołać eksplozję. Kto silny wewnętrznie i posiada ducha wojownika, znajduje w sobie siłę do przetrwania. Ale nie wszyscy jesteśmy silni. Wśród nas jest wielu słabych i bezradnych. Wielu straciło pewność siebie. Straciło grunt pod nogami. Jutro stało się niepewne, plany na przyszłość bez sensu, bo niczego nie można być pewnym. Ja też tak się miotam i już nie wiem, co mam myśleć. Ostatnie święta spędzałam z rodziną. Przeleciały szybko, ale przynajmniej przez moment byliśmy razem. Nie widzieliśmy się od prawie roku i nie wiadomo, kiedy będziemy mogli się znowu spotkać. Święta i nowy rok spędzę w pracy (pod warunkiem, że dotrwam zdrowa). Może to i dobrze, bo nie będzie czasu na rozmyślanie. Do tej pory dwie osoby z mojej bliskiej rodziny zachorowały, na szczęście bez konieczności hospitalizacji. Ale i tak obawa o bliskich mnie nie opuszcza. A jak Wy sobie dajecie radę?

Komentarze

annna97 też mam ten sam problem i w dodatku wkurza mnie, ze za każdym razem trzeba to robić od nowa :/
16/12/2020 16:36:02
Photoblog.PRO kzyh Jakoś trzeba sobie radzić, u mnie krąg się zacieśnia coraz bliżej ktoś chory : ))
15/12/2020 15:48:24
Photoblog.PRO elmar Zastanawiam sie nad pytaniem - jak sobie daję radę? Pierwsza odpowiedź, to uśmiech na twarz i oczywiście DAJĘ RADĘ. Przecież zawsze daję radę. A w środku smutek. Nie strach, może trochę lęk. Ale ciągle mówię sobie, nie dam się. Co ma być to będzie. Ale patrzę dookoła i zdaję sobie sprawę, że wszystko się sypie. Więzi ludzkie okazują się pajęczynowymi nitkami. Czy będziemy mieli sobie coś do powiedzenia, gdy już będzie po? A może stronienie od innych już nam pozostanie?
14/12/2020 20:50:05
Photoblog.PRO ullazett No cóż trwamy na posterunku.
Ja to prawie do miasta na zakupy nie jadę, wyręcza mnie mąż.
Co do życzeń Tobie i Rodzinie wszystkiego dobrego, spokoju i zdrowia ! ; ))
14/12/2020 18:40:01
okropnica myślę, że może być już tylko lepiej - w końcu pandemia się skończy. Oby jak najszybciej.
Zdrowia i optymizmu Ci życzę:*
14/12/2020 15:19:41
Photoblog.PRO odcienfioletu Oj tak, święta w tym roku nie będą już takie same :( U mnie chłopak zachorował, ale przeszedł w miarę spokojnie, ja mam kwarantannę do 19 grudnia ale czuje się dobrze wiec oby tak dalej. Święta spędzamy niestety nie rodzinnie, mama się boi o babcie bo jest starsza i ma inne choroby wiec każde z rodzeństwa siedzą święta tylko ze swoją połówka a mama z babcia... Wielkanoc była tez ciężka ale myślałam ze do wigilii będzie lepiej i będzie można ten czas spędzić razem a było coraz gorzej i dalej jedt nie ciekawie wiec mama woli nie ryzykować, każdy z nas ma kontakt z innymi ludźmi, chłopak wirusa przyniósł z pracy, u brata żony tez dużo zarażeń było w pracy, u siostry tak samo wiec wolimy nie ryzykować.. Ciekawe co to będzie w przyszłym roku, byleby tylko nie gorzej :/
14/12/2020 9:44:15

Informacje o osetka1


Inni zdjęcia: #Mission Complete! kefirowy171523 akcentovaDzień dobry w Lipcu :) juliettka79... itaaanogrodowo elmar2 / 7 / 25 xheroineemogirlxWieczny spoczynek bluebird11T. chasienkaRządzi - pierwsza. ezekh114Moje nogi nacka89cwa