`mimo tego, że jakoś sobie radzę i jest mi dobrze jak jest, wolałabym dzielić życie z Nim. ;(
myślałam, Że jest dobrze, myliłam się ! ;(
znowu jakaś bakteria przymulenia zapanowała w moim organiźmie ;/
to wszystko przez to, że znowu zobaczyłam go przypadkiem ;(
ja tak nie chce ;(( chce zacząć normalnie żyć, układać sobie życie z kimś innym !
ale przychodzi taki dzień jak dziś,
gdy nabiera się do wszystkiego zwątpienia,
gdy niczego się nie jest pewnym, a zwłaszcza osoby która znaczy zajebiście wiele;(
ja chce żeby wszystko wróciło do takiego stanu jak było parę dni temu !
każdy z nas miewa takie chwile, że jesteśmy smutni zupełnie bez powodu.