to zdjęcie mi przypomina piękne chwile.
Byłam u Kondzia ,jaki on słodki <33 ajjć.
Dowiedziałam się że Marcin okłamuje swoją mamę że niby Jest tu na mieszkaniu , ciekawe gdzie on się podziewa.
Kondziu też był zdziwiony tą sytuacją.
Ogólnie jest taka piękna pogoda , zee hohohoho ORRRGAZM <3.
Piękne słonczkooo :*.
a miałam lekcje do 15 : o
ale nie poszłam na dwie pierwsze i na dwie ostatnie ;>
ahhhh.
Franklin w szpitalu :c
Czasem słońce, czasem ch*j ci w dupe.