Czego on tu chce,skąd wie gdzie mieszkam?Mógłby się odczepić już.Przeszłam koło niego obojętnie ale mnie złapał za ramie.
-Puść mnie! Powiedziałam
-A pogadamy? Zapytał
-Nie mam zamiaru i idź stąd już.
-Nie pójdę dopóki nie porozmawiasz ze mną.
-To sobie stój a mnie daj spokój.Nie mam zamiaru wysłuchiwać znowu tych kłamstw.
-Jakich kłamstw?!
-Okłamałeś mnie już raz więc odpuść
-Nie odpusze
-Ale czego Ty chcesz ode mnie?!
-Pogadać
-Trudno ja nie mam czasu
-Patrycja! Udarł się Natan.Stał pod bramą i podszedł
-Jakiś problem?Zapytał Natan
-Nie nie Natan już ide do domu.
-Okej
Poszłam z Natanem do domu i go zostawiłam tam.
-Kto to jest?Zapytał brat
-Kolega w sumie to nie kolega a kurde nie wiem
-Ohoho czyżby coś więcej?
-Weź spadaj nie!
-No dobra dobra,chodź coś zjemy
-Ale Ty robisz
-Okeej
Po zjedzonej kolacji poszłam do siebie do pokoju.Odrobiłam jakieś zadania i zadzwoniła Ania
-Jutro o tej samej porze?Zapytała
-No tak ale musze jutro jeszcze iść na zakupy przed szkoła
-To pójdę z Tobą
-Okej to pa
-Cześć
Zauważyłam że na telefonie miałam 4 nieodebrane i 3 wiadomośći od Krystiana.Dałby sobie spokój nie wiem o co mu chodzi.Poszłam się szybko wykąpać i położyłam się spać.Obudziłam się coś po 9 na 12 miałam do szkoły więc ubrałam się i poszłam do parku.Tam przyszła do mnie Ania i poszłyśmy na zakupy.Musiałam kupić jakieś buty nowe.
-Co myślisz o tych?Zapytałam znalazłam śliczne białe nike i musiałam je wziąć
-No są całkiem
-O i mój numer,biore!
-Jak chcesz
Po zrobionych zakupach poszłyśmy na lody,potem znowu do szkoły.
-Jejku nie chce mi się iść do tej szkoły.Powiedziałam
-Mi też nie ale tylko 4 lekcje,zleci
-Oby
Ania poszła do sali już a ja jeszcze do szafki po książkę.Zamykając szafkę spotkałam Krystiana i jego kolege co się podoba Ani.Ciekawe jak ma na imię.Idąc po schodach do góry spotkałam Klare,która biegła uśmiechnięta do kogoś.Odwróciłam się i zobaczyłam jak się całuje z kolegą Krystiana.O nie jak powiem Ani to się wkurzy ale może źle nie będzie.
-Y Patrycja.Powiedział jakiś głos z tyłu
-O nie to znowu Ty?Nie będę z tobą gadać.
-Daj mi chwile.Powiedział Krystian
-Nie i daj mi spokój idę na lekcje
-I tak jeszcze Cie złapie
Yyy złapie?Czy ja muszę się kryć nawet przed nim?Nie chce mi się już myśleć na ten temat i poszłam na lekcje.