http://www.youtube.com/watch?v=KRaWnd3LJfs
Czy to będzie miłość niczym z książki?
Rano tata obudził się zdezorientowany. Po króćce wyjaśniliśmy mu przebieg wczorajszego dnia. Po godzinie postanowiliśmy wrócić do domu się odświeżyć. Zauważyłam, że do drzwi jest przyczepiona kartka. Było na niej napisane: Nie wiem, co się dzieje, ale byliśmy umówieni, a nie ma nikogo w domu. Mogłaś mnie uprzedzić, nie czekałbym jak ostatni głupek. Mikołaj. Całkowicie zapomniałam o spotkaniu. Dałam plamę na całego. Teraz to już na pewno ta znajomość jest zakończona. A może jednak zrozumie? Nie czas teraz o tym myśleć. Wzięłam szybki prysznic, a Janka zaprowadziłam do tej samej sąsiadki, która się nim wczoraj opiekowała. Na początku stawiał opór, ale był tak bardzo zmęczony, że szybko go przekonałam, aby odpoczął. W tym czasie wróciłam do taty, który czuł się coraz lepiej. Pobyt w szpitalu trwał jeszcze 4 dni i pozwolono nam wrócić do domu. Oczywiście obiecałam sobie, że bardziej przypilnuję tatę, aby zażywał leki i się nie przemęczał. Przez ten czas nie chodziłam do szkoły i nie kontaktowałam się z Mikołajem. Po powrocie do domu przypomniało mi się, że zostawiłam telefon w torebce. Było na nim 20 nieodebranych połączeń i 7 sms-ów od Mikołaja. Większość z dnia niedoszłej randki, ale były też i z późniejszych dni. Czyli jednak choć trochę mu zależało. Ucieszyłam się na tą myśl i szybko odpisałam z prośbą spotkania. Nie musiałam długo czekać na odpowiedzieć, oczywiście twierdzącą. Zajęłam się tymczasem tatą i nie zauważyłam nawet, kiedy nadeszła godzina 18. Rozległ się dzwonek, a w drzwiach ujrzałam wysokiego bruneta. Mimowolnie się uśmiechnęłam. Zaprowadziłam go do ogrodu, gdzie przeprosiłam i wytłumaczyłam całą sytuację. Mikołaj to wszystko zrozumiał i mnie pocałował. Nie spodziewałam się tego, dlatego dopiero po chwili oddałam pocałunek. Był on na początku delikatny, lecz po chwili przerodził się w namiętny i długi pocałunek. Od tego czasu było coraz lepiej. Tata czuł się już na siłach, ale wciąż miałam go na oku z Jankiem, a z Mikołajem szło również wszystko dobrze. Zbliżyliśmy się do siebie. Czułam, że to ten właściwy chłopak, któremu mogę zaufać. Myślałam, że właśnie przeżywam moją własną romantyczną historię niczym z książki.
CDN.
Tworczosczserca
Inni zdjęcia: 1537 akcentovaSynuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gd