http://www.youtube.com/watch?v=YlluUAtOiGE
rozdział drugi cz. 8 cd.
Tak też zrobiłam. Zaraz po zrobieniu testu odłożyłam go na umywalkę i wyszłam. Usiadłyśmy z Emilką na kanapie. Siedziałam jak na szpilkach. Czekałyśmy aż minie określony na opakowaniu czas. Gdy to się stało Emilka udała się do łazienki i po chwili wyszła z niej w jednym ręku trzymając opakowanie a w drugim test i odcyfrowując znaczenie symbolu, który powstał.
- No i co ? Mów już. Chcę to mieć za sobą.
- Noo .. z tego, co ja tu widzę, to jesteś w ciąży.
Rozpłakałam się. Cała moja przyszłość legnie w gruzach. Mój ordynarny dyrektor wyrzuci mnie& a jak rodzice się dowiedzą.. nie mam do kogo pójść.
Przyjaciółka jakby czytając mi w myślach przytuliła mnie do siebie.
- Nie martw się maleńka. powiedziała poradzimy sobie.
Gdy mama wróciła powiedziałyśmy jej o tym, co zaszło. Chyba widziała, że nie jestem w najlepszej kondycji, bo nie zadawała pytań, co do niej nie podobne. Zamiast tego zadzwoniła i umówiła mnie na wizytę do ginekologa. Emilka również radziła mi zadzwonić do Radka, ojca dziecka. Po kilku sygnałach zdających się być wiecznością odebrał telefon.
- No co jest skarbie ?
- Chciałam się z tobą porozmawiać. odparłam
- Mów szybko bo się spieszę trochę&
- To nie jest rozmowa na telefon. Możemy się spotkać ?
- Dziś nie mogę, mam trening. Możemy spotkać się jutro o 16 w naszym miejscu?
I tak właśnie umówiłam się z nim. Bałam się, że stchórzę i nie powiem mu o tym, o czym miałam.
cdn.
Gosia
Inni zdjęcia: Morzine ajusiaMalaga ajusiaMalaga ajusiaZakopane suchy1906Bionnassay ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusia