http://www.youtube.com/watch?v=f-x1FsvOAz4
Wiara w lepsze jutro 37
Następnego dnia obudziłam się o 11.00 leniwie wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Umyłam zęby, twarz, wykąpałam się i ubrałam na siebie miętowe krótkie spodenki, bokserkę i trampki. Rozczesałam włosy i związałam w niedbałego koka. Wyszłam z łazienki i skierowałam się do kuchni na śniadanie. Zrobiłam sobie płatki i usiadłam przy stole. Kiedy skończyłam jeść zorientowałam się, że jestem sama w domu. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, ale od czasu gwałtu bałam się siedzieć sama w pustym mieszkaniu. Na szczęściu po chwili wrócił Damian i od razu zauważyły, że coś jest nie tak.
-Gdzie byłeś?
-Musiałem na chwilę wyjść, a coś się stało?
-Nic tylko od czasu tego okropnego wydarzenia zwyczajnie boję się być sama
-Tutaj jesteś bezpieczna
-Nie do końca właśnie dostałam sms od mojej rodzicielki, że mój ojciec dzisiaj do nas przyjdzie w odwiedziny
-Kim on jest? Jeśli mogę zapytać
-Jest alkoholikiem
-Rozumiem, że taki człowiek Cię wychowywał?
-Owszem na początku mieszkała z nami mama, ale od kiedy zaczął pić przestała sobie z tym radzić i zwyczajnie się wyprowadziła
-A nie pomyślała o Tobie?
-Jak widzisz nie myślała, że jakoś sobie poradzę albo zwieję
-Jak dawałaś sobie radę?
-Z czasem się przyzwyczaiłam do jego późnych powrotów do domu pod wpływem alkoholu, robienia awantur o byle co i bicia
-Uderzył Cię kiedyś?
-Żeby to raz on jest niepoczytalny
-Nikt na to nie reagował?
-Sąsiedzi nie są lepsi
-To już wszystko jasne, dlaczego wtedy spotkałem Cię na dworcu
-Uciekłam od niego, kilka dni mieszkałam u przyjaciółki i codziennie po szkole do niej chodziłam lekcje odrabiać, bo w domu nie maiłam warunków
-To jakim cudem mieszkałaś z mamą?
-Wiktoria mnie namówiła do tego pomyślałam, że to nie jest taki zły pomysł nie znałam wtedy Andrzeja w zasadzie nigdy go nie poznałam do czasu przeprowadzki. Z początku wydawała się spoko, a dalej wiesz co się działo nie chcę o tym mówić
-Dobrze o której przyjdzie tutaj Twój ojciec?
-Nie wiem nie zdziw się jak będzie pijany i zacznie się rzucać
-Nie wpuszczę go tutaj
-To nie jest dobry pomysł
-Czemu?
-Zaufaj mi on jest wtedy jeszcze gorszy jak się go lekceważy, dlatego lepiej do wpuścić i mieć to z głowy niż ma się dobijać do drzwi przez pół nocy, a uwierz mi jest do tego zdolny
-Okej zrobimy tak ja mówisz
-Najwyżej wywalimy go jak zacznie przeginać
Długo nie musieliśmy czekać na pojawienie się mojego taty spodziewaliśmy się, że przyjdzie wieczorem jednak miał inne plany. Otworzyłam mu drzwi i przywitałam się na wylot wyczułam wódkę.
-Dzień dobry córeczko teraz to się z domu ucieka od własnego ojca i puszcza na lewo i prawo
-Tato proszę Cię przestań
-Kim jest ten Twój fagas z którym mieszkasz?
-To Damian mój kolega
-O to ja Ciebie młody człowieku muszę ostrzec moja córka uwielbia uwodzić kogo popadnie i pchać się do łóżka
-Chyba lepiej będzie jak już sobie pójdziesz
-Dopiero przyszedłem, macie jakaś wódeczkę?
-Nie jesteś już wystarczająco najebany
-Własnemu ojcu żałujesz i tak jesteś zwykłą zdzirą
-Wyjdź
Damian pomógł mi go wyprowadzić ledwo trzymał się na nogach po tej scenie chciało mi się płakać. Jak on mógł narobić mi takiego wstydu w sumie niczego lepszego nie mogłam się spodziewać.
cdn.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24