photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wiara w lepsze jutro cz. 8
Dodane 26 WRZEŚNIA 2014
1655
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2014

Wiara w lepsze jutro cz. 8

http://www.youtube.com/watch?v=r8gMdypVKOc

 

PRZYPOMINAM O KONKURSIE- DO DZISIAJ PRZYJMUJĘ ZGŁOSZENIA! :)

http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/170217505/uwaga-konkurs.html

 

 

 JEST TU KTOŚ? :D

 

 

Wiara w lepsze jutro 8

Biały proszek działał jeszcze długo strasznie szumiało mi w głowie. Zilustrowałam wzrokiem, że znajduję się na dworcu, powoli przypomniałam sobie jak się tutaj znalazłam. Wokół mnie było pełno bezdomnych, którzy pewnie tak samo jak ja zostali bez dachu nad głową. Nie żałowałam tego co zrobiłam mogłam się postawić, ale w sumie lepsze takie życie niż w domu z ojcem. Tutaj przynajmniej miałam swój świat, nikt mnie nie poniżał, nie wyzywał i nie wytykał każdego błędów. Na telefonie miałam mnóstwo nieodebranych połączeń od Wiktorii nie chciałam z nikim teraz rozmawiać. Wyłączyłam telefon i schowałam go do torby. Nagle podszedł do mnie ten sam chłopak co wcześniej usiadł obok i dłuższą chwilę się nie odzywał.
-Czego chcesz?
-Wiedziałem, że tutaj Cię znajdę
-Niby czemu?
-Takie przeczucie czemu nie przyszłaś pod ten adres, który Ci podałem?
-Jeśli myślałeś, że jak jakiś obcy koleś da mi karteczkę na ulicy i zaprosi do siebie to przybiegnę? No to kolego grubo się pomyliłeś a teraz zjeżdżaj mi  stąd
-Za towar musisz zapłacić
-Ile chcesz?
-Od Ciebie wezmę 10 zł tak po znajomości
Podałam mu banknot i wreszcie sobie poszedł niestety zaraz po nim przyszła zapłakana Wiktoria. Nie za bardzo wiedziałam skąd ona wie gdzie ja jestem.
-Nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że jesteś cała i zdrowa
-Pogrzało Cię do reszty? Skąd Ty wiedziałaś, że pójdę na dworzec?
-Po twoich ostatnich wypowiedziach można było to wywnioskować
-Faktycznie sama nie wiem po co ja Ci mówiłam
-Nie możesz tutaj zostać
-Dlaczego? Mi jest tutaj bardzo dobrze
-Jak zamierzasz iść w poniedziałek do szkoły w takim stanie?
-Normalnie przyjdę do Ciebie rano wykąpie się i  na luzie zawitam do szkoły
-Jesteś niepoważna
-Czepiasz się nie będę kurwa całe życie mieszkać pod jednym dachem z menelem zrozum to, a Tobie na głowie siedzieć też nie zamierzam
-A Twoja mama?
-Ją wykluczyłam od razu, przecież mnie nie chcę ma lepsze zajęcie
-Jak tam sobie chcesz czy ty coś brałaś?
-Nawet jeżeli to nie powinno Cię to specjalnie interesować
-A może jednak mi powiesz skąd miałaś narkotyki?
-Chyba od dilera co nie? Przecież nie leżą w sklepie obok przypraw
-Jakiego znowu dilera?
-Normalnego przestań mnie przesłuchiwać lepiej zajmij się własnym życiem
Wstałam i ruszyła w stronę wyjścia mogłam się tego spodziewać wtedy kiedy najbardziej potrzebujemy pomocy musimy liczyć sami na siebie. Odpaliłam papierosa pomógł mi uspokoić myśli jutro postanowiłam wybrać się do matki muszę jej wygarnąć parę rzeczy i po drodze wstąpię do domu po jakieś pieniądze na jedzenie i dalsze życie na dworcu, które powoli zaczynało mi odpowiadać. Było co prawda trochę zimno, ale dawałam radę. Zostało mi trochę narkotyku w woreczku zostawiłam to sobie na wieczór nie planowałam wpaść w jakieś środowisko dilerów czy coś, ale od czasami takie rzeczy dobrze robią, są lepsze niż wszelkie tabletki przeciwbólowe.

cdn.

 

Magicznyswiatopowiadan

 

 

 

 

FANPAGE

 

Komentarze

Junior ney11 Jestem jestem.
Super;-)
26/09/2014 20:10:33
opowiadaniazsercemx3 to dobrze :)
26/09/2014 20:15:21
Junior ney11 :-(
26/09/2014 20:18:32
Junior ney11 Sorry nie ta minka
26/09/2014 20:18:43

~kajka jestem:D wchodzę kilka razy dziennie;p tylko nie zawsze zostawiam po sobie komentarz :D ale blog świetny <3
26/09/2014 20:15:13
opowiadaniazsercemx3 dziękuję i się cieszę :*
26/09/2014 20:15:17

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Sezamie? seignej*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz