Pozorna wolność cz. 7

https://www.youtube.com/watch?v=VfP44Xn5Cn4

Skoro otrzymałam od Was zdjątka, to brnę dalej w tej zabawie :D

Uwaga! Teraz proszę, aby każda chętna osoba, wysłała mi na maila zdjęcie, ALE ze swoją drugą połówką. Zdjęcia dodam w wybranej notce. Może to będą cytaty a może jakieś opowiadanko! Czekam na Wasze zdjęcia z ukochanymi, które wysyłamy na maila:

[email protected] :)

cz. 7

Tak szczęśliwie i spokojnie żyłam z dnia na dzień nie przejmując się niczym. Dużo zarabiałam czerpiąc jednocześnie satysfakcje z tego co robię. Jednak pewnego dnia wszystko się zmieniło. Zapowiadał się normalny dzień. Wybrałam się do agencji po nowe zlecenie. Dostałam zlecenie w Mediolanie co mnie trochę zdziwiło. Ale jak to modelka musiałam się dostosować. I w tym dniu wszystko diametralnie się zmieniło. Zamiast do Mediolanu zostałam wywieziona do Niemiec. A tam zostałam sprzedana.
Każdy wieczór był dla mnie horrorem. Musiałam każdej nocy w skąpym stroju tańczyć na róże i robić to co chcą zboczeni mężczyźni. Ten, który zapłacić najwięcej zabierał mnie do hotelu i musiałam spełniać jego zachcianki. Zostałam niewolnicą z podtekstem erotycznym. Kolejny raz moje zdanie się nie liczyło, zostałam zmuszana i poniżana do czegoś czego nie chcę. Chciała się zabić, ale jak jeśli 24 na dobę ktoś cię pilnuje. Kolejny raz moje życie zamieniło się w koszmar. Tylko siebie winiłam za to wszystko, bo jeśli posłuchałabym mamy, nie wyjechała, nie tak by to wyglądało. Pamiętam jak wybierając agencję jedna dziewczyna odradzała mi właśnie tą, nie powiedziała dlaczego, ale prosiłam aby nie robiła głupoty. Już wiem o co jej chodziło, to wykorzystywanie niewinnych dziewczyn. A ja głupia wybrałam tą agencję. Odpowiednie warunki, niezła kasa, no po prostu żyć nie umierać.

cdn.

Klaudia