One moment cz. 14

http://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA

KONKURS NA NAJŁADNIEJSZY CYTAT WYGRAŁA TWORCZOSCZSERCA, GRATULUJĘ I ZAPRASZAM NA PHOTOBLOGA AUTORKI UDOSTĘPNIONEGO OPISU!

KLIK

dlaczego ona skoro miała mniej o jeden głos? wystarczyło sprawdzić IP :)

NO TAK! - ZAPRASZAM- KLIK!

One moment

cz. 14

- Nie bój się. Są cudowni. Moja mała księżniczka również. Ale jak chcesz, mogę Ci coś o nich opowiedzieć, żebyś nie szedł tam w ciemno.
- Tego oczekiwałem.
- A więc, tata  Piotr, skończył Wyższą Szkołę Wojskową, kilka lat temu objął posadę generała. Ponad wszystko kocha mamę, mnie i moją siostrę, poza tym najważniejsze jest dla niego wojsko, patriotyzm i jego ogród przy moim rodzinnym domu. Mama  Zuzanna, skończyła architekturę krajobrazu. Również kocha rośliny i wszelkie, rozmaite ogrody. Z ojcem poznali się w sklepie ogrodniczym 14 lat temu. Przez kilka lat pracowała w zawodzie, potem pojawiłam się ja.
- I bardzo dobrze  z uśmiechem chłopak wtrącił się w jej wypowiedź, na co ona zaśmiała się.
- Mogę kontynuować czy już dostatecznie Cię znudziłam?
- Nie, kontynuuj, proszę.  pogładził jej obojczyk.
- 3 lata temu niespodziewanie urodziła się moja mała królewna. - Na chwilę zamilkła.  Powiesz mi coś o swojej rodzinie? Nigdy o nich nie wspominałeś.
- Nie ma o czym mówić. Mama wyjechała do Francji 5 lat temu z innym mężczyzną, do dziś wysyła mi tylko maile albo kartki z życzeniami na święta. Ojciec ponownie się ożenił i mieszka w innym mieście. Widziałem się z nim w grudniu, w święta.  chłopak starał się nie okazać smutku.

cdn.

Diliges