One moment cz. 9

http://www.youtube.com/watch?v=LY79GPfKNWk

Zapraszam do poprzedniej notki, gdzie znajduje się konkursik na najładniejszy cytat- takie konkursy są dla Was dobre, bo w komentarzach możecie znaleźć coś dla siebie albo i samemu się pochwalić opisem. :)

One moment

cz. 9

Postanowiliśmy, że jest zbyt późno, by Ada wracała do domu. Miała skończone 19 lat, nie musiała się tłumaczyć rodzicom.
- Chodźmy już spać Seba, proszę cicho wypowiedziane słowa świadczyły o tym, jak bardzo była zmęczona i senna.
- Połóż się w sypialni, ja mogę spać na kanapie. Ucałowałem ją w czubek nosa.
- Nie zasnę bez Ciebie wtuliła się we mnie. Po kilku minutach postanowiłem zaprowadzić ją do sypialni. Jednak dziewczyna już praktycznie spała. Miała lekko uchylone powieki. Wziąłem ją delikatnie na ręce i zaniosłem do łóżka. Ułożyła się w puchowej pościeli. Kiedy chciałem wyjść, złapała mnie za rękę i przyciągnęła do siebie. Zdjąłem tylko koszulkę i położyłem się obok. Ada momentalnie wtuliła się w mój tors, cichutko pomrukując. Po kilku minutach wsłuchiwania się w jej miarowy oddech, usnąłem.
Kiedy rano otworzyłam oczy, w łóżku nie było już Sebastiana. Wstałam i zmierzyłam do salonu. Przez przeszklone drzwi zauważyłam, że pali papierosa na tarasie. Na palcach podeszłam do szklanych drzwi, które były lekko zaparowane, palcem narysowałam na nich serduszko i zapukałam w szybę.
Na dźwięk cichego stukania odwróciłem się i zobaczyłem zaspaną Adę, która palcem wskazywała serduszko. Zrobiło mi się ciepło w sercu. Otworzyłem drzwi i bez słowa wpiłem się w jej malinowe wargi.
- Od samego początku wiedziałem, że jesteś wyjątkowa. Miałem wielkiego farta, że wypatrzyłem Cię wtedy w tym klubie. mruknął Sebastian, który swoją głowę trzymał przy jej klatce piersiowej. Zamilkł na dłuższą chwilę.
- O czym myślisz Seba?
- Słucham bicia twojego serca. Bije rytmicznie i równomiernie.
- Kocham Cię przyciągnęła jego twarz do swojej i złożyła krótki pocałunek na jego ustach, które pragnęły tego równie mocno jak ona. Chłopak przeciągnął opuszkami palców po jej policzku i wystających obojczykach. Dłońmi zjechał na linię jej bioder. Podniósł ją do góry, cały czas namiętnie całując. Przenieśli się do sypiali. Delikatnie położył ją na puchową pościel. Ada szybko pozbyła się jego i swojej koszulki. Palcami zataczała kółeczka na jego nagim torsie. Brunet delikatnie muskał jej piersi, brzuch, ramiona i szyję, na co ona cichutko pomrukiwała. Pocałunki były namiętne i zachłanne, jakby świat miał się skończyć za kilka chwil.

cdn.

Diliges