Przyjaźń D-M cz. 2

http://www.youtube.com/watch?v=WQ3VPCvMa2Q

Przyjaźń damsko-męska

część druga

Reserved. Niby dużo ciuchów, ale nie w naszym stylu. Stwierdziłyśmy, że pójdziemy do New Yorker. Nasz raj. Uwielbiamy ten sklep. Znalazłyśmy świetne spódniczki - czerwone, w
czarne czaszki. Kupiłyśmy je, a do nich dobrałyśmy czarne topy z czerwoną czaszką. Idealny strój na dziś. Poszłyśmy jeszcze tylko do sklepu z obuwiem, bo Nat i Maja musiały zakupić trampki.
- Patrzcie.! Są czerwone i czarne.! - krzyknęła Nat i wzięła jedną parę czarnych i jedną czerwonych trampek dla siebie.
To samo zrobiła Maja i poszły do kasy, a ja znalazłam kawowe trampki, które od razu po zakupieniu założyłam. Po drodze kupiłyśmy czarny i czerwony lakier do paznokci i poszłyśmy do KFC.
Zamówiłyśmy coś do jedzenia, a ja w tym czasie zadzwoniłam po tatę, żeby po nas przyjechał. Zjadłyśmy, wyszłyśmy przed galerię i podjechał tata. Zapakowałyśmy zakupy do samochodu i już jechałyśmy do domu.
Zapomniałam powiedzieć, że dziewczyny dziś śpią u mnie. Dojechałyśmy, a chłopaków nie było. Tata z mamą stwierdzili, że jadą do naszego domku letniskowego, więc zostawiają nam kluczyki do domu.
- Jest.! Wolna chata.! - krzyknęłam gdy wyszli.
- Ale mam nadzieję, że nie przyjdzie więcej ludzi, na naszą imprezkę.? - spytała Majka
- Nie, nie. Przecież wiemy, że chcesz poderwać Kacpra - odpowiedziałam uśmiechając się.
- Oj, daj spokój.! - krzyknęła na mnie.
- Dziewczyny.! Uszykujmy się - odezwała się Nat.
Poszłam pierwsza do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Ubrałam się w nowo zakupione ciuszki, wysuszyłam włosy i zawiązałam je w wysokiego koka, po czym zrobiłam grube kreski i pomalowałam usta czerwoną szminką.
Gdy wyszłam dziewczyny zaniemówiły.
- No co.? - spytałam.
- No to. Wow. - zaczęła Nat.
- Dobra, dobra...Nat idź już do tej łazienki - odpowiedziałam.
Maja została ze mną i zaczęłyśmy malować sobie paznokcie.
- Kochasz go.? - spytałam.
- Przecież wiesz, że tak.
- To dobrze - powiedziałam i uśmiechnęłam się.
- A czemu dobrze.? Przecież on mnie nie kocha... - zaczęła Majka.
- Oj, no właśnie, że Cię kocha. Słyszałam jak mówił to wczoraj Kamilowi - powiedziałam jej,a ona rzuciła mi się na szyję.
Nat wyszła z łazienki. Ubrała nowe ciuszki, czerwone trampki i również związała swoje długie, blond włosy w koka. Miałyśmy wyglądać tak samo.
Majka poszła się uszykować i również wyglądała ślicznie.

CDN.

Daria