Sidła nienawiści roz. 2 cz. 120

http://www.youtube.com/watch?v=P76cebZzFr4

ZAPRASZAM NA MOJEGO NOWEGO PHOTOBLOGA- KLIK

POPRZEDNIA CZĘŚĆ

Sidła nienawiści

ROZDZIAŁ DRUGI

część sto dwudziesta

Rozmówca Julii nie miał nic przeciwko szybkiemu spotkaniu. Nie ukrywał, że towarzystwo Elizy znudziło mu się i chciałby zaczerpnąć czegoś nowego.
Uradowana dziewczyna zaproponowała spotkanie jutro, w najdroższej restauracji. Wiedziała, że to nie ona będzie płaciła, więc może zaszaleć. Ponadto cały czas tłumaczyła sobie, że nie robi nic złego- zdrowie matki jest najważniejsze, a to jest tylko dotrzymanie czasu nadzianemu mężczyźnie.
Popołudniu Julię odwiedziła Eliza. Nie spodobało się to jej rodzicom, jednak mimo wszystko wpuścili dziewczynę. Była przyjaciółka była ciekawa jak przebiegła rozmowa Julki z jej najlepszym klientem.
- Wiesz, że wiele ryzykuję? Jeżeli okażesz się ode mnie lepsza, to stracę sporo pieniędzy. Mimo to daję Ci szansę. Jak się odbijesz to wiedz, że nie możesz o mnie zapomnieć. - mówiła Eliza.
- Spokojnie, moje spotkania nie będą trwały długo. Muszę tylko uzbierać potrzebną mi sumę pieniędzy i kończę z tym, raz na zawsze.
- Zobaczysz, że to Ci się spodoba i łatwo nie zrezygnujesz. Potrzebujesz kasy i dlatego też tu jestem. Dam Ci niezbędne rady. Dzięki nim będziesz wiedziała co robić, żeby zarobić jak najwięcej. Usiądź i słuchaj.
W tym momencie do pokoju wszedł ojciec Julki. Zdezorientowane dziewczyny natychmiast zmieniły temat.
- Jedziemy z mamą do szpitala, ma kolejną wizytę u lekarza. Niedługo wrócimy, nie wychodź z domu proszę. - oznajmił mężczyzna.
- Jasne tato, zostanę z Elizą i na spokojnie porozmawiamy.
Chwilę później nastolatki powróciły do konwersacji.
- Pamiętaj, żeby być miłą, to jest klucz wszystkich znajomości. Dużo się uśmiechaj, ale bez przesady, bo wyjdzie, że jesteś jakaś niestabilna emocjonalnie. Choćbyś się nie zgadzała z tym co mówi dany mężczyzna, to i tak utwierdzaj go w jego myśli. Dzięki temu będzie czuł się pewniej, będzie wiedział, że myślisz podobnie i może Ci dać więcej kasy. To się sprawdza u każdego, nie tylko u tego, z którym jesteś umówiona. Nigdy nie wypytuj o żonę albo dzieci, o pracę raczej też nie, to tematy tabu. Zarobki, koszty jedzenia czy miejsca, w którym jesteście, są dla Ciebie nieważne, on płaci, więc Ty się tym nie martw i nawet nie zwracaj na to uwagi. Aha! Nigdy sama nie proponuj łóżka. Choćbyś nie wiem jak była zdesperowana i potrzebowała kasy, to jest jego inicjatywa, Ty jedynie możesz na tym zaprzestać i oddać mu się. Sama o tym nie mów. No właśnie- za seks powinien Ci dać sporo kasy, jeżeli da Ci mało, to możesz protestować, w końcu to Twoje ciało i masz prawo wymagać. A on? Spokojnie, jeżeli wystarczająco go oczarujesz, to da Ci tyle ile będziesz chciała, może nawet więcej.
- Nie chciałabym tego robić. Nie chcę z tymi ohydnymi facetami iść do łóżka. Przecież oni zdradzają swoje żony, rujnują życie swoim dzieciom, burzą cały ład i spokój rodziny. Poza tym są od nas dużo starsi, nie obrzydza Cię to?
- Wiesz, na początku tak. Myślałam podobnie do Ciebie, ale szybko zdałam sobie sprawę z tego, że pieniądze są już mniej ohydne i bardzo fajnie się je wydaje. Na początku tak jak Ty byłam zdesperowana i potrzebowałam dużo kasy, później już stało się to dla mnie frajdą, ja mam z tego zabawę i ubaw, Ty także będziesz miała.
- Wątpię. Muszę tylko zarobić 10 tysięcy i raz na zawsze o tym zapominam.
- Ja Ci powiedziałam wszystko co wiem, myślę, że jesteś już gotowa na spotkanie. Pamiętaj jeszcze o jednym- o odwadze i pewności siebie. Bez tego nigdzie nie zajdziesz. Musisz być świadoma tego co robisz i po co to robisz, musisz mieć motywacje, bo w przeciwnym razie nic się nie uda. Życzę powodzenia. Poza tym Julka, Ty jesteś w ciąży?
- Tak, jestem, a to coś zmienia?
- W zasadzie nic, ale mogą się zrazić. Ubieraj luźne bluzki, nie pokazuj brzucha, w łóżku będzie to im obojętne, ale na rozmowie mogą czuć się niepewnie i Ci podziękować.

125 fajnych i kolejna część! :)

cdn.

Julka.