Cześć , jestem Emila mam 14 lat i opowiem wam teraz co przydażyło mi się w zeszłe wakacje ...
Był 29 czerwiec koniec roku wszyscy oczywiście zadowoleni i uradowani ale nie ja bo ja musiałam wyjechać na calusienkie wakacje do swojej babci. Babcia mieszkała samam w starym dużym domku na jakimś odludziu gdzie nie było nikogo prócz niej. To nie tak żę zawsze była sama ale 2 lata temu dziadek zmarł na zawał serca no i teraz jest jak jest ale to już nie ważne. No i od tamtej pory jeżdzę do swojej babci dość często, Owszem kocham swoją babcię ale też bym chciała pojechać tak jak moi znajomi gdzieś nie wiem nad morze czy coś, No ale wracająć do tematu. Gdy przyjechałam do babci z mamą oczywiście pierwsze co obiad pogaduszki babci z mamą itd. Ja się w tym czasie rozpakowywałam w swoim pokoju. Moja babcia miała psa którego oczywiście uwielbiałam jak każdego innego psa którego napotkam, Pies zwał się Maks i był czarnym średniego wzrostu pieskiem,
No i więc gdy już się rozpaowałam babcia poprosiłą mnie o pójście na spacer z Maksem więc bez problemu się zgodziłam.
Wzięłam swoje słuchawki , telefon , smycz i poszłam z Maksem na dwór. Poszłam z psem w stornę lasu bo moja babcia mieszkała na takim odludziu koło lasu. Gdy juz weszłam w głąb lasu włączyłam muzyke w słuchawkach puściłam Maksa i spacerowałam sobię powoli rozmyślając nad wszystkim .
W pewnym momencie i to dośc późnym momencie zorientowałąm się że robi się ciemno i jestem w środku lasu i zgubiłam Maksa.
Oczywiście pierwsze co to zaczęłam wołać Maks , Maks , Maksiu i tym podobne z nadziją że za raz zobaczę go cieszącego się i biegnącego w moją stronę ale nic się nie działo więc trudno musze iść dalej i go szukać .
Po półgodzinie szukania jedyne co znalazłam to jakiś ogromny budynek opuszczony zresztą w rodku lasu .
Powiedziałam sobie że tam nie wejdę i to ominę ale jak na złość w środku był szczekający i piszczący jakby z bólu Maks więc co miałam zrobić zostawić go tam ? No własnie nie więc wzięłam telefon włączyłam latarkę i ze strachem tam weszłam. Odrazu po wejściu zobaczyłam tabliczkę z jakimś trudno odczytalnym napisem ale jedyne co odczytałam to to że to był zakład psychiatryczny . Jeszcze bardziej się wystraszyłam bo kto by się nie przestraszył opuszczonego zakładu psychiatrycznego . ?!
No ale nie ważne . Poszłam dalej. Zaczęłam znów wołać Maska ale bez skutecznie . Na dole jakoś nic nie było więc niestety ale byłam zmuszona iśc wyżej po schodach . Gdy weszłam po schodach do góry na końcu korytarza zobaczyłam że coś leży na ziemi i to był mój pies . Ze łzawmi w oczach zaczęłam biec w jego stronę i jak dobiegłam mój ukochany pies leżał w kałuży własnej krwii moja reakcja na ten widok jest ciężka do opisania bo mnie zamurowało. I w tym momencie uświadomiłam sobię że nie jestem tu sama . Przerażona nie wiedziałam co mam robić strach mną zawładną i sparaliżował mnie doszczętnie .
Co gorsza nie mogłam zadzwonić po momoc ponieważ zasięgu tam nie było i komórka od długiego słuchania muzyki i od latarki się rozładowywała . W tym samym momencie usłyszałam coś dziwnego na samym dole budynku czyli tak niestety ale w piwnicy nie wiem czemu ale mimo mojego strachu coś zmuszało mnie bym tam zeszła i zobaczyła kto zrobił to mojemu psiakowi .
Powoli mój strach przemieniał się w ściekłośc i chęć zemsty więć obszukałam wszystkie pokoje , szawki , szuflady by znaleść na wszeli wypadek jakiś przedmiot możliwy do obrony . A jedyne co znalazłam to metalowy pręt który wyciągnęłam z okna bo każde okno w tym budynku było z kratami . Gdy juz miałam się czym bronić zaczęłam powli schodzić w stornę piwnicy . Gdy otworzyłam drzwi aż mnie odepchnęło jakiś dziwny odór okopny zapach ale w myślach powiedziałam sobię że nie ważne musisz iść zasłoniłam pół twarzy bluzą i poszłam dalej to co tam zobaczyłam było przerażające i dopiero teraz można to nazwać strachem ......
CDN ...
//Alexis
Inni zdjęcia: Dzień dobry patusiax395Chlajlando pamietnikpotworaDZISIEJSZY KSIĘŻYC 31.05.2025r. xavekittyxKamieniołom usinska1491 akcentovaCorvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Corvus monedula -Kawka zwyczajna tomaszj85Moja kochana patkigdMoja patkigdTorcik Klaudusi patkigd