Cofnąć czas

Cofnąć czas III

Następnego dnia Zuzia poszła na rozmowę z Kacprem. Stresowała się i bała. Nie wiedziała jak ma mu to wszystko wytłumaczyć. Siedziała na ławce w parku i czekała na niego. Nareszcie przyszedł. Spóźnił się chwilkę, ale przeprosił. Pocałował dziewczynę w policzek na powitanie i wręczył piękną różę. Zuzka poczuła się kochana. Nie zmieniła jednak zdania. Kiedy właśnie układała sobie w głowie to, co za chwilę chciała powiedzieć, chłopak odezwał się i powiedział, że bardzo ją lubi i zależy mu na niej oraz, że chciałby z nią być. Zuzanka opowiedziała mu wtedy całą swoją przeszłość. Powiedziała mu, co czuła, gdy straciła osoby, które tak bardzo kochała. Kacper doskonale ją rozumiał. Niedawno stracił ukochanego dziadka, który zastępował mu ojca i wychowywał go. Nie było mu przykro, kiedy dziewczyna wytłumaczyła mu, że boi się teraz kogoś pokochać. Zgodził się na jej propozycję zostania przyjaciółmi. Tak więc zaprzyjaźnili się. Niepotrzebowali na to zbyt dużo czasu. Dobrze się rozumieli i dogadywali. Spotykali się codziennie. Szybko stali się nierozłączni. Aga była trochę zazdorsna o Kacpra. Złościła się, że odbiera jej Zuzkę, ale kiedy zrozumiała, że jej najlepsza przyjaciółka jest szczęśliwa, robiła wszystko by zostało tak, jak najdłużej.  Zuzia cieszyła się, że ma dwójkę tak wspaniałych przyjaciół jak Agnieszka i Kacper. Wszystko zaczynało się powoli układać. Jej życie wracało do normy. Wszystko było w jak najlepszym porządku, do czasu. Pewnego dnia, gdy dziewczyna była na wycieczce, zadzwonili do niej ze szpitala. Poinformowano ją wtedy, że jej babcia jest w szpitalu w stanie krytycznym i prawdopodobnie umrze. Zuzanna załamała się i szybko wróciła do domu. Kacper wrócił z nią. Bardzo ją wspierał i pocieszał. Kilka dni później babcia umarła. Nastolatka załamała się. Nie miała już nikogo. Została sama na tym wielkim świecie. Niedługo po pogrzebie trafiła do domu dziecka. Rodzice Agi postanowili adoptować Zuzkę. Sąd rozpatrzył ich wniosek pozytywnie, więc dziewczyna długo nie była w domu dziecka. Przez ten trudny okres Zuzia i Kacper zbliżyli się do siebie jeszcze bardziej i ustalili, że spróbują jako para. Jeśli im nie wyjdzie będą nadal przyjaciółmi. Agnieszka i Zuzanna zostały siostrami i wszystko zaczęło się znowu układać. Nie było to łatwe, ponieważ Zuzka ciągle cierpiała z powodu śmierci rodziców i Melki, a później babci, lecz z czasem ból znikał i zastępowało go szczęście.

I jak ? :) 

Mam już pomysł na nowe. :D