13

Ja mam już "luźne lekcje" a wy ? :D

przypominam : WYSYŁAJCIE ZDJĘCIA ALBO JAKIEŚ NOTKI na e-mail [email protected] :) To nie boli ! xD

Ciąg dalszy opowiadania Oli :)

Mijały dni i kolejne miesiące. Lena dalej była z Kubą. Dla nich to było takie samo uczucie jak przed rokiem. Pewnego dnia Kuba wytłumaczył wszystko swojej dziewczynie. Że wtedy, jak się poznali, on wiedział ze nie da sb z nią spokoju. Wiedział ze musi ją zdobyć. Ale przeszkodą był Piotrek. Jak ją zostawił, Kuba wiedział ze to jest jego pora. I stało się! Chodzą ze sobą już rok! Lena odpowiedziała na to prosto: 'Ale... Ja go kochałam tak mocno ze dalej to gdzieś we mnie siedzi...' Kuba nie umiał odpowiedzieć na te słowa. Poszedł. Dziewczyna nawet nie wiedziała gdzie. Zaczęła płakać. Nagle zaczął padać deszcz. Schroniła się w jednej z klatek. Usiadła na schodach i czekała aż się rozpogodzi. Chwile potem usłyszała kroki. Obróciła się i zobaczyła Piotrka. 
- Co ty tu robisz? Wyglądasz na strasznie zmęczoną i zmokniętą- wykrzyknął chłopak
- Bo jestem.- powiedziała Lena i otarła z policzka rozmywający się tusz do rzęs.
- Chodź ze mną.- i wziął ją do siebie.
Na początku w ogóle się nie odzywali. W końcu Piotrek rozpoczął temat o wyglądzie Leny. I o łzach w jej oczach. Ona opowiedziała mu wszystko. Ze szczegółami. O tym co mu powiedziała tez.
- Ja co cb czuje dalej to samo co na Zieelonej.- powiedział Piotrek.
- Naprawdę? Ja myślałam ze kochasz Lidke! Po tym co zrobiłeś rok temu...
- To ona chciała cię wkurzyć. Ja wiedziałem ze to zły pomysł. To co? Znowu przyjaźń?
- Pewnie!- i Lena pierwszy raz tego dnia się usmiechnęła.
Minęły wakacje, połowa 1 klasy gimnazjum Leny i Piotrka. Widzieli się kilka razy i to wszystko. Po zakończeniu roku szkolnego ktoś czekał na Lene pod szkołą. To był Piotrek.
- Możemy pogadać?- spytał się.
- Jasne. Ja mam czas.
- Pamiętasz naszą rozmowę sprzed roku? Tą po tym jak cię spotkałem na klatce?
- Tak. Tak. Pamiętam!
- I powiedziałaś ze dalej coś do mnie czujesz. Jest to aktualne?
- Jest. Myślałam że się nigdy nie spytasz...
- No właśnie. To zacznijmy wszystko od nowa. Będziesz moją dziewczyną?
- Sobie wyobraź ze tak!
I obaj wybuchnęli śmiechem. Lenie przypomniała wycieczka do Czech sprzed dwóch lat. Kiedy tak wspominała przed nią przeszedł  Kuba. Bez słowa...

Ola