Zabawne, że doceniamy ludzi dopiero wtedy, gdy już znikną z naszego życia.
Ona nie wie kim on właściwie jest. Pali. Robi wszystko na przekór jej. A ona i tak go kocha. I gdzie w tym logika do cholery?
Słyszałam też, że lepiej żałować tego co się stało niż tego, że się nie spróbowało...
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć gdy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
to, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam.
to uczucie, gdy przeglądasz się w szybie samochodowej, a w środku ktoś siedzi.
Pytam boga czy rozda lepsze karty,bo kur*a mam wrażenie, że to jakieś żarty.
poprostu nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpie*dala Cię od środka.
ważne są fajne wspomnienia, a nie rozsądne decyzje.
Tobie też wmawiali, że będzie dobrze ?
Bo wiesz miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć, ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpierdala cię od środka
Funkcjonuję . To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę ,mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.
bycie zakochanym realistą , można zaliczyć do wyczynów hardcorowych.