Opowiadanie 1 :)
Im więcej fajnych tym szybciej kolejna część :)
_______________________________
Letni poranek. Jak zwykle wstałam o 12. Pomaszerowałam do łazienki aby się ogarnąć. Wzięłam zimny prysznic ubrałam się i umalowałam i wyszłam z psem na spacer. Po drodze odebrałam telefon.
-Halo?
-Cześć Miśka (Tak właśnie nazywał mnie kuzyn ponieważ w dzieciństwie nie rozstawałam się z pluszowym misiem )
- O Hej Darek !
- Słuchaj pamiętasz co się umawialiśmy na sierpień ?
- Emm.. Tak .
- No bo wiesz, rodzice przełożyli wyjazd nad morze. Masz może wolny przyszły tydzień od Twoich urodzin ?
- Mam . Spoko.
- To do Piątku .
- no Hey.
Pospacerowałam jeszcze trochę i wróciłam do domu. Tydzień zleciał mi nieubłaganie szybko. Nastał dzień moich urodzin. Nie spałam już od 8:00 co jest bardzo dziwne. Darek (kuzyn) wraz z Kamilem (drugim kuzynem) byli u mnie już o 10 zastali mnie jeszcze w piżamie bo nie ruszałam się z łóżka. Wbili mi do łóżka i zaczęli śpiewać Sto Lat . Uściskałam ich i podziękowałam . Wstałam pościeliłam łóżko i poszłam się uszykować. Chłopaki odpalili Xbox i grali w jakąś tam grę. Szczególnie mnie to nie interesowało bo to Xbox brata& Po godzinie wyszłam z łazienki.
- No nareszcie. Jak te dziewczyny mogą tak długo być w łazience.
- Jak widzisz mogą, Ja tylko po prostownice przyszłam - O ja.
Tak wyglądała moja rozmowa z Kamilem . Oczywiście nie obyło się od tego że Marcin dorzucił swoje 5 groszy.
- Przyzwyczaj się ona ma tak z natury.
Zrobiłam coś w stylu parchnięcia i wróciłam do łazienki. Po krótkiej chwili moje włosy były idealnie wyprostowane. Wyszłam z łazienki było już coś w okolicach południa. Rodzice wyszli gdzieś z rana i wrócą dopiero pod wieczór. Na stole była kartka i pieniądze. Na kartce pisało o której wrócą bla bla bla i to że mamy na obiad kupić pizze. Wysłałam chłopaków po pizze , brat poszedł do swojej dziewczyny na noc, a ja zostałam sama w domu. Zaczęłam przygotowywać stół w salonie na moją małą imprezkę . Gdy chłopcy byli z pizzą usiedliśmy w jadalini i zaczęliśmy delektować się pizzą. Mi nie smakowała bo chłopacy zamówili Hawajską czyli min. Z krewetkami , jakąś ośmiornicą i tymi wszystkimi owocami morza . Starałam się wydłubać te wszystkie `świństwa` które mnie tak brzydził. Ale po kawałku zabrakło mi chęci i hmmm& sił na wydłubywanie z kolejnego kawałka. Moi goście mieli zjawić się u mnie za kwadrans więc spokojnie usiadłam na sofie i sprawdziłam lajki pod moim ostatnim zdjęciem, które dodałam na Facebooka . Po chwili ktoś zadzwonił do drzwi. Zbiegłam na dół po schodach i przed drzwiami ujrzałam Filipa Olka Szymona i Patryka . Byli to `ziomki` z naszej paczki . Brakowało tylko dziewczyn które tuż po krótkiej chwili się pojawiły.
_______________________________________
CDN
_______________________________________
/// Marcelina <33
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam