photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LISTOPADA 2012

Opowiadanie 1 . Cz. 1

Opowiadanie 1 :)

Im więcej fajnych tym szybciej kolejna część :)

_______________________________

 

Letni poranek. Jak zwykle wstałam o 12. Pomaszerowałam do łazienki aby się ogarnąć. Wzięłam zimny prysznic ubrałam się i umalowałam  i wyszłam z psem na spacer. Po drodze odebrałam telefon. 

-Halo?

-Cześć Miśka (Tak właśnie nazywał mnie kuzyn ponieważ w dzieciństwie nie rozstawałam się z pluszowym misiem )

- O Hej Darek ! 

- Słuchaj pamiętasz co się umawialiśmy na sierpień ? 

- Emm.. Tak . 

- No bo wiesz, rodzice przełożyli wyjazd nad morze. Masz może wolny przyszły tydzień od Twoich urodzin ? 

- Mam . Spoko. 

- To do Piątku . 

- no Hey. 

Pospacerowałam jeszcze trochę i wróciłam do domu. Tydzień zleciał mi nieubłaganie szybko. Nastał dzień moich urodzin. Nie spałam już od 8:00 co jest bardzo dziwne. Darek (kuzyn) wraz z Kamilem (drugim kuzynem) byli u mnie już o 10 zastali mnie jeszcze w piżamie bo nie ruszałam się z łóżka. Wbili mi do łóżka i zaczęli śpiewać Sto Lat . Uściskałam ich i podziękowałam . Wstałam pościeliłam łóżko i poszłam się uszykować. Chłopaki odpalili Xbox i grali w jakąś tam grę. Szczególnie mnie to nie interesowało bo to Xbox brata& Po godzinie wyszłam z łazienki. 

- No nareszcie. Jak te dziewczyny mogą tak długo być w łazience. 

- Jak widzisz mogą, Ja tylko po prostownice przyszłam - O ja. 

Tak wyglądała moja rozmowa z Kamilem . Oczywiście nie obyło się od tego że Marcin dorzucił swoje 5 groszy. 

- Przyzwyczaj się ona ma tak z natury. 

 

Zrobiłam coś w stylu parchnięcia i wróciłam do łazienki. Po krótkiej chwili moje włosy były idealnie wyprostowane. Wyszłam z łazienki było już coś w okolicach południa. Rodzice wyszli gdzieś z rana i wrócą dopiero pod wieczór. Na stole była kartka i pieniądze. Na kartce pisało o której wrócą bla bla bla i to że mamy na obiad kupić pizze. Wysłałam chłopaków po pizze , brat poszedł do swojej dziewczyny na noc, a ja zostałam sama w domu. Zaczęłam przygotowywać stół w salonie na moją małą imprezkę . Gdy chłopcy byli z pizzą usiedliśmy w jadalini i zaczęliśmy delektować się pizzą. Mi nie smakowała bo chłopacy zamówili Hawajską czyli min. Z krewetkami , jakąś ośmiornicą i tymi wszystkimi owocami morza . Starałam się wydłubać te wszystkie `świństwa` które mnie tak brzydził. Ale po kawałku zabrakło mi chęci i hmmm& sił  na wydłubywanie z kolejnego kawałka. Moi goście mieli zjawić się u mnie za kwadrans więc spokojnie usiadłam na sofie i sprawdziłam lajki pod moim ostatnim zdjęciem, które dodałam na Facebooka . Po chwili ktoś zadzwonił do drzwi. Zbiegłam na dół po schodach i przed drzwiami ujrzałam Filipa Olka Szymona i Patryka . Byli to `ziomki` z naszej paczki . Brakowało tylko dziewczyn które tuż po krótkiej chwili się pojawiły. 

_______________________________________

CDN
_______________________________________

 

/// Marcelina <33

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisyxopowiadaniax3.

Informacje o opisyxopowiadaniax3


Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam