PRZEPARSZAM ŻE TAK MAŁO ALE NIE WIEM CZY KTOŚ TO WGL CZYTA?
Część 11 .
- Nic Ci się nie stało? Zapytał po chwili
- Nie, a Tobie?
- jak mogło mi się coś stać jak spadłem na tak miękką osóbkę i zaczął się smiać po chwili wstał i szybko pobiegł do mojego pokoju i nie zdążyłam do dogonić bo gdy ledwo wstałam On już stał przy mnie czytając treść sms
- Młoda z kim się umówiłaś? I wysłał mi przelotny uśmiech
- O Kurwaa powiedziałam po cichu, ale musiał to usłyszeć bo wziął mnie na ręce i niósł w stronę łazienki
- A za to że tak brzydko mówisz spotka Cię kara i wrzucił mnie pod prysznic i po chwili odkręcił zimną wodę i się ze mnie śmiał .
- A teraz Cię zostawiam bo o musisz się umyć bo do spotkania została Ci niecałą godzina i zaczął się śmiać
- To która jest godzina? Zapytałam zdenerwowana
- 14 młoda i nie zapomnij się przebrać bo z tego wszystkiego jeszcze wyjdziesz w piżamie
- - Ty się o to nie martw i szybko poszłam po jakieś ciuchy, wybrałam białą bokserkę i sweterek który wczoraj kupiłam do tego czarne spodnie i poszłam szybko do łazienki wziąć prysznic. Szybko się umyłam, potem się ubrałam, pomalowałam i byłam już gotowa jeszcze tylko odpisałam na sms i krzyknęłam do Mikołaja że wychodzę i szybo wyszłam.
CDN