photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 CZERWCA 2012

17.

 To uczucie wszechogarniającej pustki,kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień.I szybko je zamykasz, oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból. A pamiętam ten czas, kiedy nie mogłam się doczekać ranka, jak biegłam do Ciebie, jak nadawałeś sens.


Mam wrażenie, że pogoda jest adekwatna do mojego nastroju. Tam deszcz, a u mnie łzy. Tylko, że po deszczu wyjdzie słońce, a po moich łzach nie będzie już nic


czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.


Siedząc codziennie w nocy na parapecie, z telefonem w ręku, gapiąc się w świat za oknem, czuję, że o mnie zapominasz. Telefon nie dzwoni, a ja patrząc w gwiazdy wiem, że ty już tam nie patrzysz.


i zamiast chowania się w domu , udręczania się pod kołdrą z chusteczką i telefonem w ręku , wyjdź - wyjdź i powiedz ' no i co z tego , że Go kurwa kocham , hęę ?

 

założyła ciepły sweter, zrobiła sobie ciepłą herbatę, usiadła przy ciepłym kominku i doszła do wniosku, że nic nie daje jej tyle ciepła ile Ty jej dawałeś.

 

Byłeś tak wkurwiony ,a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam ,wyzywałam chociaż wiedziałam ,że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam ,że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się ,opanowałeś furie. Moje ręce ,które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami...Nastała cisza. Nie było już słychać serc ,które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe. Oba pękły w tym samym momencie.

 

Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.


Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać, prawda


kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć.

 

I twoje kolejne bezczelne "cześć", wbijające się jak kolec w moje serce. I moje bezwarunkowe "spierdalaj" jako tarcza obronna przed tą niefortunną miłością.

 

A gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia..

 

Na początku poszukuje się podobieństw. Całe dnie spędza się, pytając o wszystko i odkrywając, że 'ja też', że 'u mnie tak samo'. Ale koniec jest inny. Podobieństwa były niewinnym oszustwem.

 

Uwielbiam weekendy. Dni, kiedy jestem tylko dla ciebie: bez makijażu, z nieładem na głowie i sercem na dłoni. Nie muszę przejmować się nauką, rodzicami, a najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze utonięcie w twoich ramionach i upicie się do granic wytrzymałości w twoim towarzystwie.

 

ignorujemy tych, co nas adorują, adorujemy tych, co nas ignorują, kochamy tych, co nas ranią, ranimy tych co nas kochają.

 

 

 





 


Komentarze

rottengraveyard pomysłowe ;)
13/06/2012 20:35:13
opisycytaty93 No tak, dziękuję:)
13/06/2012 21:26:13
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisycytaty93.

Informacje o opisycytaty93


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24