Ja już nawet nie funkcjonuje, tylko od czasu do czasu wzruszam ramionami.
Aby zapomnieć usunęła całą skrzynkę odbiorczą. ówcześnie wszystko dokładnie kopiując, tak na wszelki wypadek, w razie tęsknoty.
Bo czasem 1+1 daje 69. ale to już nasza wyższa matematyka.
Najfajniej jest wtedy, gdy wszyscy z powodu śmiechu leżymy na ziemi trzymając się za brzuch, a łzy w kształcie szczęścia spływają po policzkach.
Jesteś jak ulubiony omlet, jak naleśniki z nutellą.
o 3 w nocy Twoje sms'y czytam na głos pluszowym przyjaciołom.
Zjadłam wszystkie rozumy. nawet mi się bekło.
Wracamy do punktu wyjścia bez wyciągnięcia jakichkolwiek wniosków.
Jestem rakietą kosmiczną, a twoje serce jest księżycem.
Grzeszysz urodą tak samo jak inteligencją, złotko.
- Łobuz jesteś wiesz? - Nie, bo Ty! - Niebo, Skarbie to wiesz gdzie jest. - Niebo, to ja mam jak Ty jesteś obok.
I pewnie gdybyś napisał, ze mnie kochasz padłby mi telefon i zabrakło prądu.