"Ból czyni ludzi silniejszymi. Niszcząc łączące nas więzi, otrzymujemy wspaniałą siłę! "
By opuścić ścieżkę samotności, człowiek musi na to ciężko zapracować, własnymi siłami tworząc nową drogę...
morał mamy taki, że przegrywają cwaniaki.
Mój - małe słowo ale wielkie znaczenie. <3
- I co podpowiada ci twoje serce?
- Nie wiem.
- Może zbyt gorliwie starasz się je słyszeć.
Co z tego że minęło już tyle czasu, że łzy na policzkach wyschły, że nocą nie budzę się już z krzykiem. Co z tego jeśli ból nie ustał. On wciąż się nasila. Wciąż wraca.
miłość, marzenia, uczucia i myśli. jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt. by żyć, by być i istnieć dla szczęścia.
- jakbym była niższa, węższa w barach i w biodrach, miała mniejsze nogi i węższy nos... ? - to grałabyś małego głoda w reklamie danio.
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda.
a On? On był jak czekolada, filiżanka herbaty i kubek kawy - wpisany w codzienny plan dnia.
na wszystko przyjdzie czas, na wszystko będzie ta odpowiednia chwila.
To jest coś, co mówi- możesz wątpić, ale nie możesz odejść.
Po prostu nie mogę znieść myśli o tym, że jesteś tak daleko.
Gdziekolwiek pójdziesz, chcę iść z Tobą.
Gdziekolwiek zmierzasz, daj mi znać.
I nawet jeśli zabija mnie to, że musisz odejść. Wiem, że byłoby smutniej gdybyś nigdy nie wyruszył w drogę.
Ktoś będzie marzył o tym, abyś był tutaj. Tym kimś jestem ja...
To jest ważne, to jest najważniejsze, bo nigdy nie znajdę nikogo takiego jak Ty.
Nienawidzę, gdy przypomina m i o Tobie zapach powietrza, jakieś słowo, zdarzenie, miejsce, piosenka, lub twarz. Nienawidzę, gdy każdą blondynkę średniego wzrostu mylę z Twoją mamą, a myśl o Tobie nie opuszcza mnie nawet na sekundę. Nienawidzę, gdy mi się śnisz. Nienawidzę myśli o Tobie, wspomnień z Tobą, Twoich oczu, włosów i ust. Nienawidzę wszystkich innych chłopaków, za to, że nie są Tobą. Nienawidzę wszystkich dziewczyn, które całowałeś, dotykałeś, kochałeś. Nienawidzę siebie. Ale Ciebie nie nienawidzę, nie potrafię... mimo, że tak bardzo chcę, i tak bardzo zasługujesz.
A weź mi powiedz, czy cokolwiek ma sens tutaj ?
Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość...
Ściska mnie w sercu kiedy cię widzę, ale nie spojrzę ci w oczy bo one za dużo pokazują.
To co mnie jedynie zasila jest niewidocznie. To co mnie trzyma na nogach jest niewidoczne. To co sprawia że mam siłe na kolejny dzień to totalne orzeźwienie. Kocham myśleć sama odcięta od wszystkiego. Czasami deszcze są symbolami moich łez a czasami symbolem odrodzenia się wszystkiego od nowa...
Nie wiedziałam gdzie patrzeć, ani jak ułożyć ręce, gdy czekoladowymi oczami wędrował po całym moim ciele.
- Znowu o Nim myślisz ?
- Skąd wiesz ?
- Widzę smutek w Twoich oczach.
O czym marzysz ?
- O tym , by kiedyś znaleźć się w jego ramionach.
- Po co marnujesz czas na niego ?
- A Ty po co marnujesz czas na oddychanie ?
- Bo dzięki temu żyję.
- No właśnie. Ja żyję z myślą o nim. Żyję miłością, którą dążę do niego!!