Na zdj Patrycja . ;*
Tutaj jej pb : http://www.photoblog.pl/pajjkaa/profil
Nie wiem kto ma większą winę, On bo traktuję ją jak przedmiot czy Ona bo sobie na to pozwala.
Ludzi mozna podzielić na tych, którzy chcą kochać, tych którzy chcą być kochani, oraz tych którzy sami nie wiedzą czego chcą.
A ta nadzieja jak bańka mydlana...krucha i ulotna .
Zostawia po sobie odrobinę smutku i tęsknoty za czymś niewypowiedzianym.
Siedziała w jego ciepłych ramionach, trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości.
zapomniałaś o czymś bardzo ważnym: świat wyobrażeń nie zawsze musi mieć coś wspólnego ze światem uczuć. oczywiście można czekać na dzień, w którym te dwie rzeczywistości stopią się w jedną niepodzielną całość. jednak nigdy nie będziesz miała pewności, kiedy i czy to kiedykolwiek nastąpi. przemyśl to, czy chcesz żyć otoczona iluzją i złudzeniami i kierowana tylko nadzieją.
Trzymając się za ręce idziemy wspólną drogą naszych słabości, lęków, obaw i wad ku wspólnemu szczęściu korzystając z bagaży doświadczeń, które niesiemy na plecach i znaków drogowych podstawianych nam przez życie, przyjaciół i "życzliwych" nam ludzi.
Głos pewnego człowieka jest echem mego serca.
Może ta ostatnia piosenka nie będzie wcale ostatnia? Może będzie tą pierwszą, która zapoczątkuje nowe życie bez ciebie? Życie z nadzieją nie jest złe, trzeba tylko nauczyć się żyć na nowo.
O ile życie byłoby prostsze, gdyby ludzie umieli otwarcie mówić o swoich uczuciach.
On mi nigdy nie mówił, że mnie kocha, że mu się podobam, nie padły żadne zaklęcia. On mnie po prostu lubił. Był zwyczajnie miły, ale głupiej młodej dziewczynie to wystarczy. Resztę dośpiewa sama. I ja tak zrobiłam. Chciałam, tak bardzo chciałam się zakochać i się zakochałam.
Każdego przekonałam, że to już koniec. Tylko jakoś ja sama nie potrafię w to uwierzyć.
Czasem warto pozwolić popłynąć kilku łzom. Oczyszczą Cię ze zbędnych emocji i myśli. Nie masz też pewności, że nie powstaną z nich kwiaty w których odzwierciedlone będą ukryte gdzieś w Tobie uczucia.
Po prostu nie umiem..już próbowałam tyle razy o Tobie zapomnieć, wmawiałam sobie, że cię nienawidzę, że mnie skrzywdziłeś i że nie powinnam nawet o Tobie myśleć. A jednak miłość to potężne uczucie.
Milczenie czasem dzieli bardziej niż nieobecność.
Niby już jej nie zależało, ale świadomość tego, że znowu jest u tamtej doprowadzała ją do stanu, który niektórzy w delikatny sposób określają mianem zdenerwowania.
I wiesz, co? Mnie nie interesuje już fakt, co oznaczają te Twoje słodkie uśmieszki i ukradkowe spojrzenia. Nie interesuje mnie czemu nie odpisałeś na ani jednego sms-a. Twój czas minął i nie licz na to, że jeśli zobaczysz mnie z innym i zrozumiesz, co straciłeś i wtedy się odezwiesz to ja przeszczęśliwa rzucę Ci się w ramiona. O nie skarbie, tak nie będzie!
"nie można mieć wszystkiego" - powtarzała to sobie każdej nocy, kiedy tuż przed zaśnięciem przytulała jego portret, a łzy powoli napływały do oczu. był jej natchnieniem. wciąż jest, mimo że tak naprawdę nigdy nie znajdował się tuż obok niej. wystarczała jej świadomość jego istnienia gdzieś tam daleko w świecie zagubionych snów, gdzie można złapać w dłonie marzenia i dotknąć nieba.
Chcę przeżyć każdy dzień w taki sposób, by przykładając głowę do ciepłej i delikatnej poduszki w kołysce ze snu, spokojnie zasypiać z uskrzydlonym przez dzień sercem.
Zastanawia mnie, co poczujesz, gdy się dowiesz jak bardzo Cię kochałam, ile razy próbowałam się przełamać, jak bardzo cierpiałam, gdy nigdy nie dostałam odpowiedzi na sms-a, którego Ci wysłałam, a którego wysłanie tak wiele mnie kosztowało.
Ty to sobie za cel życiowy wybrałeś NIE DOPUSZCZENIE MNIE DO SZCZĘŚCIA, czy jak? Bo ilekroć wszystko już jakoś ogarnę, to Ty wpieprzasz się w moje życie i rozwalasz wszystko, co dotychczas wypracowałam.
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
Gdy podejmujemy decyzje chcemy być dorośli, gdy popełniamy błędy chcemy być dziecmi.
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
Każdy kogo spotkamy jest dla nas prezentem. Widzimy "opakowanie", lepsze bądź gorsze, ale to wnętrze się liczy. Wnętrze, które musimy odkryć sami.
Chcemy wierzyć w bajki bo na co dzień zdarza się nam żyć w koszmarach.
Skoro słowami potrafisz zranić, Dlaczego chcesz milczeniem odbudowywać?
i co zrobisz z moim dzisiejszym wyznaniem miłosnym? zignorujesz jak zawsze?
Gdy smutek boli, a słowa zbyt małe, by rozpacz wypowiedzieć... zostaje tylko milczenie, pełne gorących łez i bliskości osieroconych serc.
W pewnych momentach łzy lecą jak kostki domina pchnięte przez człowieka.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Omówienie historii bluebird11... maxima24... maxima24