Wiem,że wszystkiego masz czasem dosyć,zrób to,podnieś głowę i rozpuść włosy.
Kolejny raz uczę się na błędach,kolejny raz kogoś ranię,kolejny raz pije za nas kochanie...
Po raz setny zadaje sobie pytanie "jak by to było gdyby mnie nie było?"
Głowa przepełniona wspomnieniami.. status: nie przeszkadzać
Z ust tylko dwa wypowiedziane szeptem słowa ... Kocham Cię
ups. co by było gdyby? przestańmy gdybać
koniec pierdolenia!
DOBRANOC :*