Żle się czuję jakoś z tym wszystkim i mało co mnie uszczęśliwia , tak stwierdzam na koniec tego byle jakiego dnia .
Posłuchałabym jakieś smutnej muzyki i zdołaowałam się tym wszystkim jeszcze bardziej , ale nawet mi nic do głowy nie przychodzi .
Nie jestem tym wszystkim w dalszym ciągu spełniona.
potrzeba mi dużej dawki szczęścia , czy ktoś by chciał chociąż pożyczy ? :<