ym... Picasa robi swoje ;D hehe;)
oj dawno nie pisałam, ale to u mnie normalne ;)
w końcu WAKACJE :)
a zaczęły się bardzoo fajnie ;D bo od koncertu Ostrego ;D
świetnie było ;D no i taa "cieplutka" ręka Adasia ;)
a w niedziele Indios bravos ;) również świetnie ;)
Gutek jak zawsze pozytywny ;D
i karuzele z Alą ;* oj super..
Dzień Udanyy ;))
a jak później lało.. całe mokre, a dopiero pod klatką, Asi przypomniało się, że miała parasolkę w torbie
hehe ;))
Dziękuję :*