takie tam dzieciaki . liam mi w tym momencie biebera przypomina , ale to taki szczegół :3
dzień dobry . wstałam i dowiedziałam się że jadę gdzieś nad jezioro na rowery wodne czy coś . zawsze spoko .
fajnie by było gdyby nie fakt że jadą moi nadpobudliwi kuzynki . kurde -_- jeszcze jutro jest sprawdzian z polskiego
z całego roku i chyba by wypadało się na niego nauczyć :o i napisać w końcu tą pracę o szymborskiej :o mother of
god na wieki zapomniałam :o boże będę musiała to wszystko zrobić jak wrócę . jak miło -.- pierdole , zostaję w domu .
nie , jednak mama myśli inaczej . ugh -.- no a tak po za tematem to wczoraj mnie tu mało było bo byłam u kolegi
na grillu . fajnie było . tylko przestało być fajnie jak W gdzieś poszła z T a ja zostałam z 7 chłopakami :o ale
no i tak było miło :> dobra ej kończe bo mama się drze że mam się ubierać i jedziemy . czemu akurat ja ? :c