to samo....
bez zmian....
Ludzie odchodzą
jak chmury po niebie szarym krążą
ludzie przychodzą
do innych ludzi z wiarą dążą
Ludzie winy mierzą
i wtedy nie patrzą na siebie
czasem sobie wierzą
czują się jak w siódmym niebie
Czy sami wiedzą
co z kim jak i gdzie
czy sami wiedzą
kiedy z kim i gdzie
Usta swe całują
i siebie nie Boga kochają
zdradzają się biją
do kłótni namiętnie wracają
Ludzie odchodzą
ludzie przychodzą
:*
KOMENTUJCIE:*
KO$IaM...=* AjĆ...
pIsAłA...MaŁtA ...