Kurwa. Kurwa. Kurwa.
Haha! Cóż za ironia losu.
na świecie jest jedna osoba która potrafi dorowadzić mnie do szału i płaczu z złości
i ta osoba jest moja kochana rodzicielka!
No ba. Nie ma to jak nie dotrzymanie umowy nie?
Haha! w razie czego wiem po kim to mam!
Dobra. Staram sie uspokoić ale na cóż. Teraz zżerają mnie wyrzuty sumienia.
Przyznaję, jestem głupia, impulsywna i nerwowa.
Ale o tym wiedza wszyscy nie^^?
Co nie zmienia faktu, że rozwaliłam:
a) wazonik z kryształkami
b) dwa kubki i talerz
c) rozbiłam żarówkę przerwacajać lampę
d) zerwałam kilkanaście plakatów z szafy
To brzmi jak jakiś amok agresji ale tak jest. No i skopałam łóżko i nabawiłam sie siniaków
kopiąc z całej siły ściane. To było naprawdę głupie ^^
Wyżaliłam się i jest mi lepiej. Ha.
Choc nie ujełam naszego sporu to.. Ok.
Czekam na sobotę.
Byle do soboty.
Listen to my voice its my disguise
Im by your side