----------
24/7 TZD.
---------------------------------------------------
Staliśmy marznąc na chłodnym deszczu.
Żartowałeś bez końca.
Nie znaliśmy się jednak na tyle.
Ty jednak patrzyłeś na mnie
i mówiłeś mi jaka jestem.
Nie dałam Ci do zrozumienia
jaką wielką radość mi sprawiłeś
i powiedziałam głupie: spadaj.
Odwróciłeś sie, ale wiedziałam,
że nie odejdziesz.
Chwyciłam Cie za reke,
wtedy Ty uśmiechnąłeś sie do
mnie lekko. Ta chwila nie trwała
wiecznie, chociarz czuje, że chcesz
aby było tak zawsze...(!)
------------------------------------------------