jest gips jest impreza !
Studniówka VII LO. Wraz z Asią otzrymałyśmy zaproszenia na bal od Matka i Piotrasa (koszykarzy pierwszej klasy
)
Nerwowo było ! Spóźniająca się Klaudia, Asia stojąca w korku, moja mama rozmawiająca przez telefon, ja latająca od pokoju do pokoju ;D Asiek wpadł do mnie ok 19 ( co z tego że o tej godzinie już mieli przyjechać chłopaki xd) Czerwony nos, rozprostowane włosy i kwaśna mina oraz wszystkie oznaki zdenerwowania <3 Klaudia smiejąca się z nas wcale nie dodawała otuchy xd Rycczek z niezszytymi ramiączkami od sukieni szukająca to toprebki to butów to kluczy to szalika !
100% organizacji
udało się wyruszyć! jak się okazało nasze spóźnienie nie bylo aż tak widoczne ponieważ rozpoczęcie całego balu opóźniło się o jakąs godzine ;)
Wszyscy wyglądali świetnie ( no może z wyjątkami xd ). Zabawa była, tanczenie do białego rana, powykręcana ręka w gipsie na każdą stronę
CHłopaki sprawdzili się jako partnerzy w tańcu wiec siedzenia na tyłkach nie było ;D
Imprezowaliśmy do 5 rano a następnie trzeba było zaliczyć skoki do okoła Adasia !
jedna noga i jazda maturzyści ! byle by na SZCZĘŚCIE ! powrót do domu był wczesnym rankiem. Raz dwa trzy i już z Joanną leżałyśmy w łóżku. Po południu wstałyśmy obgadałyśmy odpowiednio cały wypad i trzebabyło się zbierać do domu ;)
udane ? nawet bardzo ! dziękuje bardzo za zaprosznie
a my za rok moi drodzy !
dużo się działo w ostanim czasie. Zdjęcia są pomysł na notki był tylko troche gorzej z czasem.
Tydzień temu zaliczyliśmy wypad na zawody snb ( VII lo ! )
Ogólnie super ! Pogoda się udała, warunki na stoku spoko, znajomi - first class ;D humory odpowiednie , tylko gorzej z moim stanem zdrowia ! hejka !
Poranne płateczki, kawa z Barwiną a na rozluźnienie yyyyy ROZLUŹNIACZ wiecej prosze ;D Kubek próbował uratować mi zycie swoją kanapką z serem lecz bezskutkowo :D
Emdzina stała się fotografem - wiadomo posiada się kursy to się robi. Gwiazdy snb obięły prowadzenie i w rezultacie zajęły odpowiednie miejsce na podium ( 1- Piter , 3- Tatek ) u pań > 1 - Nacia (dziwne :D ) 2- Saabczii <3 ( dawało się jej trochę lekcji przed startem
)
pięknie ! Podczas drogi powrotnej non stop zagadywałam Barwinę. Chyba miała lekko dośc rozmów ze mną ! :d
VII
next !
"plota dnia : tatek sika na siedząco ! "
Walentynki ! 14 luty dzień singli
Po co siedzieć w domu ? chodzą ploty że najlepsze na walentynki są sanki ze znajomymi !
Sprawdziło się Morawiec zaprosiłm nas na swoj teren
Do dobrej zabawy dużo nie trzeba!. Wystarczy pół metra śniegu i pomysł
( zdjęcia będą ! ;d)
Następnie ciepła herbata i pizza u Morawa w domeczku i w ten sposób zleciał dzien ;) w bardzo pozytywnych humorach wróciliśmy do domu
a wieczorem ? standardowo spędzenie Walentynek z Kluudą
leeci ! kolejny tydzien w szkole uciekł bardzo szybko ;D
Kocham Barwińską za jej 100% podejście do wszystkiego
za tydzien ściągam gips wiec szybka rehabilitacja i do roboty ;)
asz no oczywiście bardzo udany środowy wypad na koncert z Piterem
" koty koty koty ... nana koty ! "
ALE CO ? - już dodoaje zdjęcie tati :D
Łuczi i zawody zjazdu na kreche ? ok trzymamy kciuki ! :D
czas na grypowanie
leżenie w łóżku moim ulubionym zajęciem <3
Olimpiada !