Usłyszała go i od razu zobaczyła te złe myśli.
Latały dookoła niej, wibrowały, wchodziły do głowy.
Nie mogła ich złapać. Były płochliwe, ale chciwie wchodziły jej do mózgu.
Chciały być jak najbliżej.Zniszczyć ją.
^^
Sylwek . . . nic dodać nic ująć xD
Byli inni i TY ...
Dzięki :*:*