Ogółem to ściana u nas w "pokoju" xD <lol2>:D
A więc opiszę Wam naszą ViLLę :D:D ;D
DoMeK Nr 27 ;))
A więc :D Nasza Villa otoczona była : - drzewami - drzewami - drzewami - boiskiem :D:P
Wchodziło się wyłamanymi przez Artura drzwiami :D Drzwi te prowdziły do korytarza zwanego również "przedpokojem" w którym przez dłuższy czas mieścił się kosz :D
Następnie po przejściu hmm.. z 20 cm. znajdował się pokój :D z połączonymi 2 łóżkami na których wszystkie spałyśmy :D stał tam też stół "japoński" :D o bardzo minimalnych rozmiarach :DD i było duże okno które prawie się nie otwieralo ;D bo otwierała się tylko jego minimalna część :D
Ale mniejsza z tym... Następnym pomieszczeniem był salon :D w którym stały 2 łóżka zawalone w większości bałaganem Sandry i moim :D:D oo i był koc do zmywania podłóg :D i nowoczesne okno uchylne :D:D
tzn. trzeba było wsadzać kiijaaaka żeby się nie zmakneło :D no ale widać było caałeee boisko i ludziii na nim :D
"Loczka" itd... itp... ;P o i była tam szafffa :D i oczywiście podpisy !! :D Hmm.. bardzo malutkie :D
Prawda Oluniu?:D ciekawe jaka Ola się tam podpisała... <myśli> :D:D
No i wiele innych :D między innymi te z fotty ;D które zajmowały prawie całe miejsce :D
Ehh... :D A dalej była "kuchnia" :D z baaardzo małą ilością prowiantu :D:D:D
Boo nikt nic nie jadł :D No nie? :DXD oo i był zleeewwww i jakieś stare pęknięte lustro :D I zwinięte mokre majtki Rakowskiej na podłodze :D i była też tam nasza suszarnia :D Alee Ciii...
No i to by było na tyle... :** :)) Zajebiście było i tyle ! :D
-AjusSsia :D
M&M&S F.F