elo, no to zaczne od tego że mieliśmy zajebistego kolege w glasie naszego ,,gracusia" myślałam że się posikam ze siemchu, kasiu natalko żałujcie że was nie było, jutro wycieczka a ja jeszcez siedze na necie masakra jakaś :) obejrzała bym jakiś horror ale ide zaraz spaciu :))
co do pewnej osoby która to pewnie czyta : nie przejmuj sie :D na mnie zawsze możesz liczyć :))
a co do tzw. ,,bjebera" wal sie ch** ! raz mówisz to a raz tamto ehh..
samotnośc powoduje że robię się nieśmiała :( umieram ;cc ja chce by"a xD , jeszcze łazi mi po głowie dylemat co mam mówić mamie żeby kupiła mi na tą gwiazdkę całą:)) musze oceny poprawiać a się obijam :) generalnie to zamówiłam kolczyki imuszę lecieć na pocztę jutro lub w piątek :)) a 22 MARCELLLLLLLLLLLLLLLLL!! jupi :) tyle czasu się nie widzieliśmy :) brakowało mi cb :D 2345 wiadomości wymienionych na fejsie i 1543 km nas dzielące :) stęskniłam się, mam taki chaos w głowie taki sam jak panuje w tej notce :)) masakraaa dostałam 3 z biologi ! WOW :D jestem hardkorem :) a więc troche śmiechu troche smutku ; c) mieszanka wybuchowa dobra lece bo to już 12 , a ja nawet się nie wykąpałam :D a o 5 trzeba wstać ;)) BAJU