ROZDZIAŁ 72 cz.1 :)
Impreza już za godzine. Fryzura juz w pełni gotowa <LINK>. Makijaż mozna powiedzieć, że tez już skończony. Pozostało mi ubrać tą sukienkę <LINK>(tylko z tyłu troszkę dłuższą ) i załozyc kilka dodatkow. 10 min i juz wszystko miałam na sobie. Spakowałam niezbędne rzeczy typu błyszczyk, puder, komórka do torebki i załozyłam buty <LINK>. Stanełam ostatni raz przed lustrem by skontrolowac swoj wyglad. W głowie powtarzałam sobie tylko "masz sie swietnie bawic !". Z tego wszystkiego wyrwalo mnie głośne trąbniecie. Niezastanawiając się porwałam prezent i wybiegłam z domu. Tam czekali już na mnie Zayn z Natką. Przywitałam się z nimi i ruszylismy prosto do klubu.
***
Wkoncu dojechaliśmy. Powoli weszlismy do klubu, gdzie było jakoś tak pusto... już 20 a nikogo nie ma dziwnee...
-Niiiiiieeeeeespodziaaankaaa!-nagle jakby z nikąd wyskoczyło mase ludzi, krzyczac na cały głos.
Osobiscie myslałam, że dostane zaraz zawału tak się przestraszyłam. Jednak efekt jak widac porażajacy. Nikt z nas się czegoś takiego nie spodziewał.
Juz chwilę potem zaczęło się huczne odspiewanie STO LAT i tak od kazdego po kolei uradowana Natka dostawała życzenia jak i prezenty. Stwierdziłam, że jako jej najlepsza przyjaciółka pójdę do niej ostatnia.
Nie było to chyba mądrym pomysłem bo zanim doszło do mnie to czekalam chyba z 40 minut na swoją kolej. Ale wkońcu się doczekałam...
-No to kochana.. Jestes juz dorosła, więc wkoncu możemy chodzić do porządnych klubów poszaleć! A tak na serio to muszę Ci powiedziec, że już obie jestesmy strasznie staree.-zasmiałysmy sie obie.-a życzę Ci przede wszystkim szczęscia w życiu, ale to chyba już masz, byśmy zawsze były w kontakcie i nigdy o sobie nie zapomniały i co najważniejsze dużo miłości zz tym tamtym mudżynem, który zaczyna być napastowany przez jakieś dziewczyny!
-Haha dziękuje Ci i nigdy o Tobie nie zapomnę!-przytuliła mnie Natka. Wtedy obu nam poleciało kilka kropel łez...
-No dobra już się nie mazgajmy, bo się całe rozmażemy! Idź wyzwalaj swojego men'a-zażartowałam i wreczyłam jej prezent.
Wiadomo nie otworzyła go od razu, ale powiem wam, ze był tam srebrny wisiorek w kształcie serduszka. Z przodu miał wygraderowne BEST FRIENS FOREVER, a z tyłu napis "Przyjaciele - jedna dusza w dwóch ciałach. A :*"
Wkońcu cała zabawa się zaczęła. Wiadomo najblizsi wraz z solenizantką od razu poszli do loży oblewac wkroczenie w dorosłosc Nat. Jak ogółem dużo nie piję to teraz powiedziałam sobie "A co tam... jak się bawić to na całego"
I tu się wszystko zaczęło. Niestety mocnej głowy to ja nie mam, więc wiadomo co po jakimś czasie zaczęło się dziać. Dziewczyny kazały mi przystopowac, ale oczywiście ja byłam mądrzejsza. Wkońcu nie miały co wymyslic żebym przestała, więc wyciągneły mnie na parkiet. Osobiście nie jestem w stanie powiedziec czy to było tańczenie, czy też nie, ale napewno dobrze się bawiłam. Tylko co jakiś czas chodziłam sobie łyknąc jakiegoś drinka, albo coś w tym stylu...
***
W pewnym momencie muzyka przestała grac. Popatrzyliśmy w strone Dj'a aa tam z mikrofonem widzimy Zayn'a.
-Jaak wszyscy wiemy dzisiaj moja Nat koncczy 18 laat.-zaczął przejęty mulat- Cieszę się, ze mogę z nią tutaj być i teraz będzie kolejna część prezentu dla niej. Specjalnie dla Ciebie Nataalcio i dla was wszystkich oczywiscie: What Makes You Beautiful od One Direction!-ostatnie zdanie to wręcz wykrzyczał do mikrofonu.
W tym momemcie obok niego pojawili sie wszyscy z zespołu. Jak nie w pełni kontaktowałam, to po tym co zobaczyłam dostałam totalnego szoku... A nie powiem co działo się we mnie w środku, kiedy Liam zaczynał zwrotkę... Dziwnie się poczułam.. Jakby kręciło mi sie w głowie. Musiałam sobie usciąść. Najblizej co miałam to barek. No a jak już tam siedziałam to nie obyło się bez kilku kolejek...Szłam raz za razem. Jak maszyna. Nigdy tak jeszcze nie miałam. Ale to chyba wszystko z powodu nerwów...
nie jestem z niego zadowolona..;/
jakos mam wrazenie ze wczesniej lepiej pisałam..
mam nadzieje ze poprzednia wena mi wróci i wróce do normalnosci :)
a teraz miłego czytania :P
Inni zdjęcia: Zwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwaBywam często. ezekh114