Z wczorajszej wieczornej sesji z Asią.
Dziękuje Ci bardzo za nią.
No jakby nie ta moja grzywka , to nie było by chyba takiego ubawu.
Zresztą tylko chyba przy Tobie mi tak odwala.
<3.
Dzisiaj;
Kolejny poniedziałek u Malwinki.
Fajnie było.
Ale o tej bułce długo będę pamiętać , o rozmowie z Twoją mamą i reszcie na batonika.
Dobra lecę.
Pora się zacząć uczyć.
To już nie przelewki.
Na razie.