moj mały kebsikowy skarb
to będzie pozytywna notka
Mam tego kebsa dopiero miesiąc nie widziałam go w ten weekend i już czuje pustkę <szybkie przywiązania>
za tydzień kwidzyn! jedziemy na skoki luzem z naszą świętą 3 i dodatkowymi 3 klaczkami pewnego Pana
w czwartek muszę się wyrwać do stajni bo umrę
co raz bardziej mam ochotę wstać zacząć ćwiczyć albo usiąść do ksiazek
myślę że jakieś 2 tygodnie i zacznę być normalnym człowiekiem
dzisiaj jeszcze leżing bo chorobing mnie dopadnig więc książka od fizyki i do działa a jutro work work work i to się tyczy wszystkich moich planów B)