na zdjęciu od lewej: Ayaka, Hiroko, Magda, Haba, Yurika i Ryuichi
w tle wychowawca
jak dzeci będą grzeczne,to jutro dam zdjęcie Riku
na 75% wracam w listopadzie
taka świadomość, że nic się nie osiągnie działa uspokajająco
obojętność i osowienie
w szkole było całkiem przyjemnie
humor miałam nawet momentami dobry
ale teraz i tak się zwieszam
a jutro w szkole festiwal
a w poniedziałek jadę sobie na wycieczkę do Hamasaki
po obcięciu grzywki stwierdziłam,że mnie popierdoliło
i że ostatnia rzecz jaką powinnam mieć w rękach to nożyczki
ale jakoś poszło
i mimo trudności chyba wygladam kapinkę lepiej
kupiłam sobie Kisou
moje zdecydowanie ulubiona płyta
dołuję się embryo, bottom of the death valley, mushi, cylindrami i undecided
ale już nie ryczę
już tylko pierdolę