Rano otwierasz oczy, wstajesz i zaczynasz swój kolejny dzień. Jednak przed oderwaniem głowy od poduszki zadajesz sobie pytanie ' po co ? '. Nie potrafisz na nie odpowiedzieć. Kiedyś być może było inaczej, ale to było dawno. Teraz już nie pamiętasz jak odpowiedzieć na to pytanie.
W ciągu dnia rozmawiasz z innymi ludźmi. Mówisz, że wszystko jest w porządku, że nigdy nie było lepiej. Mówiąc to uśmiechasz się . Bardzo dobrze wiesz, że to udawanie. Stwierdzasz, że udajesz kogoś innego niż jesteś w rzeczywistości. Nikt ze spotkanych przez Ciebie ludzi nie wie jak jest na prawdę. Wszystko co robisz jest oparte na uczuciu przygnębienia, smutku i samotności. Chce Ci ię krzyczeć. Chcesz wykrzyczeć wszystko, co jest nie tak w Twoim życiu. Krzyczysz.!
Tylko, kto to usłyszy oprócz prawdziwego przyjaciela..?