macie tu jedno z ostatnich z makijazem (przypał, nie pytajcie o co chodzi)
jezuuu, nie ma to jak kara w postaci zabrania mi kosmetyków i lakierów na cały tydzień albo wiecej.
+ moge sie pozegnać z farbowaniem na brąz w tym roku.
no ale przynajmniej sie w miare układa i jak dobrze pojdzie i kochana mama sie zgodzi to moze nawet gdzies wyjde (juhu!)
szkoda że sie ochłodziło, tęsknie za +30 :<