Cześć.
Nie mam co dodawać, a więc będę zaśmiecać blog takimi zdjciami -.- U mnie spoko, koło 13 pojechałam z Gabrysią na rolkach dość daleko, potem do niej poszłam, potem na pole i wróciłam. Noga mnie boli w chuj, ale ee tam. Słucham muzyki, GG. Laguje mi tak kompa, że zaraz wyłączam wszystko i idę TV oglądać. Jutro na łyżwy na 18 i git. Niedziela, nie będę siedzieć cały dzień w domu przecież. Skończyło mi się PRO i masakra jest.. ;x Jak ja mogę słuchać jednaj piosenki 30 minut ? Już mnie głowa boli. Wczoraj byłam taka najarana, bo mi przesłała koleżanka linka na live chata 1D <3 i kurwa o Polsce mówili w ogóle super! W poniedziałek mam znowu zawody i nie muszę się uczyć na przyrode. Ja spadam, elo. ;*