Pakowanie w połowie skończone , zrobiłam sobie malutką przerwe na kawę . Nie umiem wysiedzieć w miejscu nosi mnie ze szczęścia .
Wreszcie gdzieś jade , odetne się od tej monotoni : - )
Życzę Wam udanego tygodnia bąbelki ; *
a My z Miśkiem uciekamy .
Nakło - Chechło nadchodzę !
Siostra liczę na odwiedziny ! ; *