Zamuł, zamuł i jeszcze raz zamuł.
Ktoś miał dzisiaj do mnie przyjść ale niestety, po co przecież jestem chora można o mnie zapomnieć. Dzisiaj rano o 6 pobódka i na badania, boję się. Ciekawa jestem co mi wyjdzie... ZDYCHAM. Niewieże że to mówie, ale chce do szkoły ! Jedyne co mnie ratuje to to że może w piątek wyjdę na dwór a jak nie w sobote.
Zdjęcie dla mojej kochanej Mariczki
Formspring