Weekend pozytywny tak bardzo xd
Piątek - w sql lajt no bo później to wiadomo ^^
Sobota - mile zaskoczenie.. nawet bardzo, wieczor z kuzynka & ogl "Igrzysk śmierci" zawsze spoko (co fakt to fakt ksiażka lepsza ale film i tak dobry.. i ta śmierć Rue.. ciekawe jak pokażą śmierć Prim, Finnicka i Cinny.. tu to sie dopiero bd beczeć chciało) ;D
Niedziela - średnio, zmarzlam itp.. ;/
Bilans tych 3 dni - nie było źle ;D
Dziś masakryczny polski -.- utrata sznurków.. aa no i wycie z Ola i Kasia oraz ta wyobraźnia Olci - geniusz i zbok w jednej osobie xd
No a teraz zamulone popoludnie.. czyli też tak śrenio.. no ale byle do kolejnego dnia ;)
Uwielbiam tą mine Młodej xd
______________________
"Czasem kilka łez ma siłę większą od krzyku. " ~ Owidiusz