ohoho ponętne jak zawsze xd
w sobotę rano Krosno, później sprzątanie i wieczorem urodziny ;d zajebiscie było ;3
wczoraj nic ciekawego kościół, dom, babcia, szpital, dom :d
a dziś nie poszłam sb do szkoły, konferencja już i nie trzeba już dużo chodzić :d
chce już wakacje ! <3
kurde tak jakoś strasznie tęsknie za Tymonem... jak nigdy lool :o muszę Go przytulić, muszę! :* w sobotę coś zjebie na ognisku na pewno xd ale ciul fajnie będzie :d