koniec ..

Miesiąc, po co ? Po co kurwa  to wszystko ? Musiało minąć tyle czasu ? Musiałam znowu to przeżyć ?

Dlaczego , pytam kurwa dlaczego ? Po chuj ta nadzieja , że może tym razem będzie tak jak powinno być ?

Za bardzo mi zależało , teraz to wiem .

Bądz wolny, ciesz się życiem tak jak chcesz a ja usunę się , z Twojego życia , z waszego życia . 

Można obwiniać sie za coś , czego sie nie zrobiło ? 

ŻLE ZROBIŁAM - teraz to wiem. dopiero kurwa teraz . ostrzegali , nie posłuchałam, mam co chciałam .

Powiedziałeś : zrani, będziesz cierpiała  , obyś bardzo cierpiała, żebyś zrozumiała

i dowiedziała się  czegoś o ludziach . no to kurwa cierpię . cierpię w środku . może jest jeszcze ratunek ?

Nie chcę  się nad sobą użalałć , nie chcę tego, nie chcę ciągle płakać,

nie chcę ciągle o Tobie myśleć, obiecałam  sobie, że nie będę . jest ciężko ,

ale chyba każdy wie, ja kurwa dotrzymuję słowa . choć czuję pustkę, strach i przez głowę przewija się tysiące myśli,

wiem że dam radę . postaram sie , tak z całego serca . bo co mi to da , że sobie coś zrobię ?

co z tego że wyląduję w szpitalu ? co z tego że kilka osób będzie miało pierdoloną satysfakcję , że mnie tu nie ma ?

nie mogę myśleć tylko o tym , że się nie pozbieram , że ciągle będzie źle,

są ludzie którzy uwielbiają mnie taką jaką jestem , i dla nich będę , kurwa dla nich !  

Miłość zmienna jest . 

Najpierw HURAGAN UCZUĆ ,

później POWÓDŹ ŁEZ .