Dupa.. -.-

Cześć zjebane bachory.

Na sam początek powiem, że nie mam w ogóle dzisiaj humoru. Więc lepiej dzisiaj na mnie uważać. Pokłóciłam się dzisiaj z Borysem. Jeżeli można to kłótnią nazwać. On na pewno ma to w dupie... -.-. W niedzielę idę rano biegać więc mam na wszystko wyjebane. Musze odreagować. Znowu będę narzekać Nikoli. Dobrze, że ją mam. I chociaż ona mnie wysłucha. Nie mogę się doczekać wakacji. Polecę do Irlandii chyba na dwa tygodnie i będzię dobrze. Będę całymi dniami siedziała nad morzem. Mmm.. Kocham To. Wole to niż siedzenie przed laptopem. Znając życie i tak okaże się, że będę przed laptopem siedzieć bo moja mama nie pozwoli mi wyjść z domu bo jak to ona mówi: " ktoś mnie zabierze " -.- Ale dobra mniejsza o to. Jakoś przezyję . Poluję teraz na czapkę z ciasteczkowym potworem. Muszę mieć taką ! A jak nie to jakąś inną podobną : 3. No dobra nie chce mi się więcej pisać.

Baj.

__________________________________________________

KOCHAM CIĘ GŁUPKU  !